Steffen Möller o polskim przesądzie. Zna go dzięki aktorce "M jak miłość"
Steffen Möller, znany z serialu "M jak miłość" i programu "Europa da się lubić", mimo że od lat nie mieszka w Polsce, wciąż wspomina swoje doświadczenia z tego kraju. Przypomniał o tym w zabawnej anegdocie o polskim przesądzie.
Kariera w Polsce
Steffen Möller zdobył serca polskich widzów, wcielając się w postać Stefana Müllera w popularnym serialu "M jak miłość". Jego rola jako ukochanego Małgosi Mostowiak, granej przez Joannę Koroniewską, przyniosła mu dużą popularność. Po sukcesie w serialu, Möller prowadził także pierwszą edycję programu "Załóż się" w TVP2.
Wieloaspektowa kariera
Aktorstwo nie było jedyną pasją Möllera. Niemiecki artysta spełniał się również jako kabareciarz, autor książek oraz wokalista. Z czasem jednak jego kariera w Polsce zaczęła zwalniać, a propozycje zaczęły napływać z jego ojczystego kraju. W związku z tym Möller zdecydował się na powrót do Niemiec, gdzie kontynuuje swoją działalność artystyczną.
Powrót do wspomnień
Na TikToku, na profilu "Biznes po sąsiedzku", pojawiło się nagranie, w którym Möller opowiada o przesądach panujących w Polsce. Aktor wspomina sytuację z planu "M jak miłość", która nauczyła go popularnego przesądu o torebkach. Według tego przekonania, torebki nie powinno się kłaść na podłodze, ponieważ wtedy "uciekają" z niej pieniądze.
Niezapomniana lekcja
Podczas pracy na planie, Möller chciał odłożyć torebkę koleżanki na podłogę, ale ona zwróciła mu uwagę, że nie powinien tego robić. - O tym się przekonałem na planie serialowym, jak w charakteryzatorni rano wszedłem i tam już siedziała pewna bardzo znana aktorka. Było tylko jedno krzesło i na tym krześle była jej torebeczka. Wziąłem tę torebeczkę i położyłem - zaczął opowiadać aktor.
Ta sytuacja tak zapadła mu w pamięć, że nawet po latach przytacza ją na swoich występach kabaretowych. Möller, mimo że nie mieszka już w Polsce, wciąż z sentymentem wspomina swoje doświadczenia z tego kraju.