"Towarzyszyłam mu w umieraniu". Krystyna Janda o zmarłym mężu

Krystyna Janda wspomina swojego zmarłego męża, Edwarda Kłosińskiego, w poruszającym wywiadzie. Aktorka opowiada o trudnych chwilach i roli, która pomogła jej zmierzyć się z żałobą.

Krystyna JandaKrystyna Janda
Źródło zdjęć: © AKPA
Karol Osiński

Najważniejsze informacje

  • Krystyna Janda i Edward Kłosiński byli małżeństwem przez 27 lat.
  • Aktorka zagrała w filmie "Tatarak", który pomógł jej przepracować żałobę.
  • Janda wspomina, jak powstał osobisty monolog do filmu.

Krystyna Janda i Edward Kłosiński poznali się w 1976 r. na planie filmu "Człowiek z marmuru". Ich związek, pełen wzajemnego wsparcia, trwał 27 lat. Kłosiński, ceniony operator filmowy, współpracował z wieloma wybitnymi reżyserami, a Janda była przy nim w najtrudniejszych momentach jego życia.

Edward Kłosiński zmarł w styczniu 2008 r. na raka płuc, co było dla Jandy ogromnym ciosem. Rok później aktorka zagrała w filmie "Tatarak" Andrzeja Wajdy, który stał się dla niej czymś więcej niż tylko rolą. Film połączył ekranizację opowiadania z osobistym monologiem Jandy o chorobie i śmierci męża.

Krystyna Janda opowiedziała o śmierci męża

W wywiadzie dla Polskiego Radia Janda opowiedziała o powstawaniu monologu do "Tataraku". Aktorka wspomina, że spędzała wiele czasu w szpitalu z mężem, co pozwoliło jej ułożyć w głowie słowa, które później przelała na papier. "Bez jednej poprawki. 15 stron. Bez poprawek, bez niczego" - wspominała.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Minge o sukni ślubnej Pavlović, którą sama projektowała. "Iwona nie miała wtedy najlepszej prasy, jeśli chodzi o ubiór"

"Tatarak" okazał się nie tylko dziełem filmowym, ale i zapisem osobistej żałoby Krystyny Jandy. Aktorka przyznała, że dzięki tej pracy mogła zmierzyć się z traumą po stracie ukochanego męża. Wajda zrozumiał jej potrzebę dystansu i nie wymagał od niej promocji filmu.

Ja ten monolog gdzieś tam miałam w sobie już od dawna. To było pięć i pół miesiąca od śmierci mojego męża, a towarzyszyłam mu (mężowi - przyp. red.) w tym umieraniu niestety też sześć miesięcy - powiedziała.

Krystyna Janda podkreśla, że udział w "Tataraku" był dla niej niezwykle trudnym doświadczeniem, ale jednocześnie pomógł jej przepracować żałobę. Dzięki filmowi mogła wyrazić swoje emocje i uczucia związane z utratą męża, co stało się dla niej formą terapii.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Mogła wygrać pół miliona w "Milionerach". Słusznie się wycofała?
Mogła wygrać pół miliona w "Milionerach". Słusznie się wycofała?
Marek Siudym niedawno spotkał się z Pono. "Byłem jego trenerem"
Marek Siudym niedawno spotkał się z Pono. "Byłem jego trenerem"
Pogrzeb Elżbiety Pendereckiej. Podano szczegóły
Pogrzeb Elżbiety Pendereckiej. Podano szczegóły
Kurska odpowiedziała Wojewódzkiemu. Poszło o ślub Cichopek. "Boli go"
Kurska odpowiedziała Wojewódzkiemu. Poszło o ślub Cichopek. "Boli go"
Kolejny cios dla 96-letniego Antczaka. Pożegnał ikonę polskiego kina
Kolejny cios dla 96-letniego Antczaka. Pożegnał ikonę polskiego kina
Kulisy "The Floor". Na nagranie odcinka jedzie się 20 godzin autokarem
Kulisy "The Floor". Na nagranie odcinka jedzie się 20 godzin autokarem
Pono nie żyje. Dwa dni przed śmiercią odwiedził fizjoterapeutę
Pono nie żyje. Dwa dni przed śmiercią odwiedził fizjoterapeutę
Nie żyje Pono. Polski hip-hop żegna pioniera sceny
Nie żyje Pono. Polski hip-hop żegna pioniera sceny
Dawid Woliński tłumaczy decyzję jury w "Top Model". "Dobrze się stało"
Dawid Woliński tłumaczy decyzję jury w "Top Model". "Dobrze się stało"
Korespondent TVP znów w szpitalu. Ma problemy zdrowotne
Korespondent TVP znów w szpitalu. Ma problemy zdrowotne
Jay-Z na celowniku. 32-latek domaga się testu DNA na ojcostwo rapera
Jay-Z na celowniku. 32-latek domaga się testu DNA na ojcostwo rapera
Była gwiazdą "Rancza". Wycofała się z show-biznesu z ważnego powodu
Była gwiazdą "Rancza". Wycofała się z show-biznesu z ważnego powodu