Mateusz Domański
Mateusz Domański| 

Trudne chwile Szymona Hołowni. "Ela sporo przeszła"

7

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia przekazał w sieci, że jego córeczka Ela trafiła do szpitala. Jednocześnie zaznaczył, że w ostatnich dniach sporo przeszła. Jak obecnie czuje się pociecha polityka?

Trudne chwile Szymona Hołowni. "Ela sporo przeszła"
Córka Szymona Hołowni trafiła do szpitala (Facebook, Getty Images)

Okazuje się, że córka Szymona Hołowni potrzebowała pomocy medycznej. Dzień Dziecka spędziła w Centrum Zdrowia Dziecka. Marszałek Sejmu o wszystkim poinformował w mediach społecznościowych.

Miałem na ten dzień przygotowane "przemądre" życzenia, uwzględniające wątek odpowiedzialności za świat, sztafetę pokoleń itd. Ale teraz wszystkim dzieciom chcę przede wszystkim życzyć zdrowia. Spełnienia marzeń. I tego, żebyśmy ich nie zawiedli - napisał.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Maja Hyży staje w obronie Piaska i Kahay po ich występie w Opolu. "Mają prawo mieć zły dzień bądź przechodzić jakąś chorobę"

Jednocześnie pokusił się o relację z Centrum Zdrowia Dziecka

Dzieci trafiające dziś na Izbę Przyjęć, z okazji Święta, dostawały misie, którym ubranka co roku szyje 94-letnia ciocia jednej z lekarek. Nie wiem, czy starczyło dla wszystkich, ale rano była ich jeszcze pełna, ogromna torba. Podobno ta wspaniała Pani "obszyła" już parę tysięcy maskotek. Bo przecież dzieci mają swój dzień, niezależnie od tego, czy są tam, gdzie chcą, czy tam, gdzie muszą, tak jak tu - kontynuował.

Szymon Hołownia o stanie zdrowia córki. "Leczenie w domu"

Następnie Hołownia ujawnił, że jego pociecha mogła wrócić do domu.

Ela sporo w ostatnich dniach przeszła, szpitale, badania, czekanie. Leczenie możemy kontynuować w domu, a po powrocie do niego zaraz były harce z siostrami, tatuaże, maszyna do baniek, walki na balonowe miecze, ale miś otrzymany w szpitalu wciąż jest pod pachą - zrelacjonował polityk.

Postanowił także opisać klimat panujący w Centrum Zdrowia Dziecka.

Jesteśmy wciąż oboje pod ogromnym wrażeniem nie tylko ludzi, którzy pracują w CZD, ale i tego, jak przestrzeń mówi do małych pacjentów, co im opowiada, by odwrócić uwagę od strachu. Tu nie ma pięter, są krainy. Każda winda to inny świat. Na ścianach jest Grizzly i Lemingi, Anna i Elza, w gabinecie USG kompletna rodzina świnki Peppy i sufit malowany tak, żeby zająć małego pacjenta… - podsumował.

Przypomnijmy, że Szymon Hołownia wespół z żoną Urszulą Brzezińską-Hołownią wychowuje dwie córki: Marię oraz Elżbietę. Ela jest najmłodszym dzieckiem tej pary.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić