William wspomniał o chorobie Kate. Takie pytania zadawały dzieci
Książę William udzielił wywiadu dla brazylijskiej telewizji, w którym opowiedział o rozmowach z dziećmi w czasie choroby Kate. Zdradził też, kiedy George dostanie pierwszy telefon.
Najważniejsze informacje
- William mówił o "trudnych pytaniach" dzieci i pełnej szczerości wobec nich.
- Żadne z dzieci królewskiej pary nie ma jeszcze telefonu; rozważany jest ograniczony dostęp dla George’a po rozpoczęciu nauki w szkole średniej.
- Rozmowa odbyła się w Rio, a w tle wizyty były Earthshot Prize i COP30.
Książę William w rozmowie z brazylijskim prezenterem Luciano Huckiem poruszył temat choroby księżnej Kate i tego, jak rodzice tłumaczą ją dzieciom. Książę Walii mówił o szczerych rozmowach z George’em, Charlotte i Louisem, którzy mierzą się nie tylko z chorobą mamy, ale i problemami zdrowotnymi ich dziadka - króla Karola. Wskazał, że najważniejsze jest wspólne przechodzenie przez trudny czas i wyjaśnianie emocji, które temu towarzyszą.
Książę William o "trudnych pytaniach" dzieci w trakcie choroby księżnej Kate
William przyznał, że w pałacu stawiają na otwartość wobec dzieci. "Każda rodzina przechodzi trudne chwile i mierzy się z wyzwaniami razem. To, jak sobie z tym radzisz, robi różnicę" - powiedział. "Zdecydowaliśmy się mówić naszym dzieciom wszystko, i dobre, i złe. Wyjaśniamy im, dlaczego pewne rzeczy się dzieją i czemu mogą czuć się smutne" - dodał. Podkreślił, że pojawiają się pytania bez odpowiedzi i że rodzicielstwo nie ma instrukcji, ale ich wyborem jest rozmowa o wszystkim.
Książęcy savoir-vivre bez tajemnic. Jan Lubomirski-Lanckoroński zdradza, co wypada, a co byłoby faux pas.
Książę uchylił też rąbka codziennego życia rodziny. Mówił o obowiązkach związanych ze szkołą, aktywnościach na świeżym powietrzu i obecności rodziców w zwykłych, szkolnych zadaniach. "Spotkania na zabawy, rola szofera, dni sportu, mecze, zabawa w ogrodzie, kiedy mogę. Odwożenie do szkoły w większość dni, to znaczy Katherine i ja dzielimy to, ale ona prawdopodobnie robi większość" - stwierdził. Taki obraz ma pokazać, że mimo królewskich obowiązków priorytetem pozostają dzieci.
Telefon dla George’a? Tylko z ograniczeniami
W rozmowie padł też wątek korzystania z technologii. William potwierdził, że żadne z dzieci nie ma jeszcze telefonu. "To naprawdę trudne. Nasze dzieci nie mają telefonów" - wyjaśnił. "Kiedy George przejdzie do szkoły średniej, może dostanie taki z ograniczonym dostępem. Rozmawiamy z nim i tłumaczymy, czemu nie uważamy, że to właściwe. Przy pełnym dostępie dzieci kończą, widząc w internecie rzeczy, których nie powinny" - dodał.
W Rio de Janeiro prezenter wręczył Williamowi fotografię księżnej Diany z 1991 r., na której obejmuje dziecko chore na HIV. Luciano Huck podkreślił, jak przełomowe było to w przełamywaniu tabu. Książę odpowiedział, że niesie z sobą jej dziedzictwo: "Noszę jej społeczne i humanitarne dziedzictwo każdego dnia" - powiedział.
Wizyta w Brazylii wiązała się z inicjatywą środowiskową The Earthshot Prize oraz reprezentowaniem króla Karola na szczycie COP30 w Belém.
Książę przestrzegał przed zbliżaniem się do punktów krytycznych: "Topnienie lodu polarnego, utrata Amazonii, zakłócenia prądów oceanicznych… to nie są odległe zagrożenia. Zbliżają się szybko i dotkną każdego z nas, bez względu na to, gdzie mieszkamy" - mówił.