Kacper Kulpicki| 

"Wodzianka" zaczepiła Rutkowskiego. Wymowna reakcja niedoszłego kochanka

2

Dominika Zasiewska zwana "Wodzianką" postanowiła wrócić do show-biznesu w roli reporterki. Na jednym ze spotkań chciała porozmawiać z detektywem Krzysztofem Rutkowskim, z którym - jak twierdzi - miała kiedyś romans. Takiej reakcji się jednak nie spodziewała.

"Wodzianka" zaczepiła Rutkowskiego. Wymowna reakcja niedoszłego kochanka
"Wodzianka" zaczepiła Krzysztofa Rutkowskiego w sieci (AKPA)

"Wodzianka" wróciła z medialnego niebytu z nowym pomysłem na siebie. Jako reporterka zadaje pytania gwiazdom, a przy okazji częstuje ich szklanką wody. Na "pierwszy ogień" z impetem ruszyła w stronę Krzysztofa Rutkowskiego. Co z tego wynikło?

Zobaczymy, czy detektyw Rutkowski przełknie jeszcze łyk wody ode mnie. Jeśli chodzi o nasze ostatnie rozmowy, to nie przełknął tego dobrze. (...) Jak mnie dorwie, to będzie koniec - zapowiedziała na swoim kanale YouTube.

Detektyw na Gali Plejady pozował fotografom w towarzystwie żony. Z niedalekiej odległości obserwowała to jego dawna (jak twierdzi) partnerka. Gdy para przechodziła obok, słynna "Wodzianka" zdobyła się jedynie na krótkie przywitanie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Viki Gabor o kontrowersjach dot. poprawiania jej urody. "To głupota, że myślą, że 16-latka mogłaby powiększyć usta"
Dzień dobry - rzuciła w stronę Rutkowskich, jednak ci zupełnie ją zignorowali.

64-letni gwiazdor nawet nie spojrzał w jej stronę, co może świadczyć o tym, że dawne niesnaski między nimi dalej nie zostały wyjaśnione. Świeżo upieczona reporterka chciała to zmienić, ale jej zapał pozostał jednostronny i nie doszło do konfrontacji.

Warto przypomnieć, że w 2018 roku kontrowersyjnemu detektywowi zarzuciła kłamstwo i składanie małżeńskich obietnic bez pokrycia. Sam zainteresowany wszystkiemu zaprzeczył.

Wodzianka porozmawiała z Katarzyną Dowbor

Wydarzenie było okazją, by niewzruszona niepowiedzeniem Wodzianka podeszła także do kilku innych znanych osób. W przeciwieństwie do jej obiektu westchnień sprzed lat znaleźli chwilę czasu na rozmowę.

Katarzyna Dowbor została spytana, co musiałby zrobić Edward Miszczak, by wyremontowała mu dom. Była gospodyni "Nasz nowy dom" nie chciała o nim dyskutować i stwierdziła, że dla niej to już przeszłość.

Dla mnie najciekawsze jest to co przede mną, a nie za mną, więc myślę, że nie ma szans - odpowiedziała w stronę gospodyni kanału "Okiem Wodzianki".

Rozweselone rozmówczynie ustaliły, że dyrektor programowy Polsatu (który podjął decyzję o zwolnieniu Katarzyny Dowbor) remont będzie musiał przeprowadzić sobie sam. Co sądzicie o dziennikarskim debiucie Dominiki Zasiewskiej?

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić