Swojego czasu Marzena Kipiel-Sztuka i Bartosz Żukowski uchodzili za najpopularniejszy serialowy duet matka-syn w Polsce. To wszystko za sprawą sitcomu "Świat według Kiepskich", gdzie aktorka grała rolę Halinki, a aktor Waldusia. Choć trudno było w to uwierzyć, obojga dzieliło zaledwie dziesięć lat różnicy wiekowej.
W ostatnich latach fani nieemitowanego już serialu Polsatu przeżywali mnóstwo smutnych chwil. W 2016 roku pożegnaliśmy Bohdana Smolenia, czyli serialowego listonosza Edzia, cztery lata później Dariusza Gnatowskiego (Arnold Boczek), w 2021 roku Ryszarda Kotysa (Marian Paździoch), a w 2024 roku Marzenę Kipiel-Sztukę (Halinę Kiepską). Bartosz Żukowski mocno przeżywał każdą z tych śmierci.
Odejście każdej osoby mnie boli, bo to są ludzie, których kojarzę, z którymi jednak dzieliłem część życia i czy była między nami większa czy mniejsza przyjaźń, czy czasami brak tej przyjaźni, to mimo wszystko są to momenty, które mnie poruszają dość głęboko i to jest sytuacja zawsze przykra bardzo - powiedział aktor we wspomnianym podcaście.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Bartosz Żukowski nie mógł pojawić się na pogrzebie Marzeny Kipiel-Sztuki
Na planie "Świata według Kiepskich" Marzenę Kipiel-Sztukę i Bartosza Żukowskiego połączyła wyjątkowa przyjaźń. Przez jakiś czas byli ze sobą bardzo blisko, lecz z biegiem lat ta relacja osłabła. Aktor nie ukrywał, że jej śmierć była dla niego ogromnym ciosem.
Myślę, że przyjaźniłem się z Marzeną Sztuką. Bardzo mnie ta śmierć dotknęła. Tym bardziej, że jakiś czas wcześniej grałem spektakl w Legnicy i starałem się ją zaprosić na ten spektakl. Ona tak się tłumaczyła głupio, odebrałem to źle, teraz już wiem, że była chora… Z Marzeną miałem taki okres, myślę, że przez pewien czas byliśmy przyjaciółmi. Potem się to rozeszło, rozmyło, każdy poszedł w swoją stronę i ta temperatura relacji już nigdy nie wróciła - dodawał.
Na koniec Bartosz Żukowski wyznał, że nie mógł przyjechać na jej pogrzeb, co było dla niego bardzo trudnym doświadczeniem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.