Syn Krzysztofa Krawczyka miał 15 lat, gdy razem z ojcem i Ewą Krawczyk uległ wypadkowi. W czerwcu 1988 roku samochód, którym się poruszali, uderzył w drzewo. Chłopak siedział na przednim siedzeniu, jego obrażenia były najcięższe.
Od tej pory cierpi na różne dolegliwości zdrowotne, które po śmierci piosenkarza przybrały na sile. Ponadto wciąż nie zakończyła się walka o część spadku, który jego tata w całości zapisał żonie. To również nie wpływa korzystnie na jego samopoczucie.
Krzysztof Krawczyk Junior korzysta z pomocy przyjaciół — Mariana Lichtmana i Krzysztofa Cwynara, jednak to wciąż nie jest wystarczające. Brakuje mu środków na niezbędne potrzeby. W tym, by móc poddać się intensywnemu leczeniu, pomogłyby pieniądze ze spadku. Najnowsze wieści dowodzą, że na razie nie może na nie liczyć.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdyby było inaczej, miałby całodobową opiekę pielęgniarską i mógłby wyjeżdżać na specjalne turnusy rehabilitacyjne. Tymczasem mieszka w wynajętej 12-metrowej klitce, z renty płaci czynsz [...] i ledwie starcza mu na leki. Zdarza się, że przychodzi po jedzenie do Krzysztofa Cwynara i zjada wszystko, co pojawi się na stole — przekazał informator Show News.
51-letni syn Krzysztofa Krawczyka choruje na padaczkę, która utrudnia mu codzienne funkcjonowanie. Są momenty, że czuje się lepiej, jednak nie zawsze udaje mu się utrzymywać kontrolę nad organizmem. Do ataków najczęściej dochodzi w sytuacjach stresowych.
Konflikt syna Krawczyka i Ewy Krawczyk trwa
Wdowa po zmarłym w 2021 roku artyście na łamach Jastrząb Post zadeklarowała, że chce odbudować relacje z pasierbem. Nie przychyla się jednak do pomysłu, aby oddać mu część pozostawionego przez wokalistę majątku.
Uważa, że Krzysztof Krawczyk Junior jest manipulowany i — jak określiła w "Vivie!" - "nie myśli samodzielnie". Jeśli dalej nie uda im się dojść do porozumienia, mężczyzna może opłacić to znaczącym pogorszeniem stanu zdrowia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.