Na początku marca widzowie Polsatu zobaczyli coś niespotykanego. Drużyna żółtych mająca kolosalną przewagę nad "niebieskimi", zamiast ich zablokować, krzyknęła "va banque". Mieli oni wówczas na koncie 25 900 zł, przy zaledwie 800 zł tych drugich. Po udzieleniu błędnej odpowiedzi z kategorii "motoryzacja", Maronowie odpadli z teleturnieju Polsatu, a wielka pula z pytania przeszła do "niebieskich", dzięki czemu to oni trafili do finału "Awantury o kasę" mierząc się z "mistrzami".
Pod koniec marca rodzinę Maronów można było zobaczyć w innym teleturnieju. Tym razem wybrali zmagania w Familiadzie", gdzie nie powinęła im się noga. Odprawili z kwitkiem drużynę przeciwną i awansowali do finału, gdzie sięgnęli po główną wygraną. Łącznie na ich konto trafiło 26 647 złotych.
Przypomnijmy, że pani Renata brała udział także w innych polskich teleturniejach, m.in. w "Grze w ciemno" i "Kłamczuchu" (także prowadził je Krzysztof Ibisz). Jej mąż z kolei 20 lat temu także bez powodzenia wystąpił w "Awanturze o kasę".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.