Teleturniej "Familiada" gości na antenie TVP już od ponad trzech dekad. Pierwszym lektorem tego popularnego programu był Marek Gajewski, który 29 czerwca świętowałby swoje 80. urodziny. Wkrótce, 11 sierpnia, minie 30 lat od jego śmierci.
Karol Strasburger od września 1994 roku prowadzi "Familiadę". Nieodłączną częścią show są jego żarty zwane "sucharami". Okazuje się, że na początku przygody z teleturniejem do śmiechu nie było nie tylko widzom, ale także gospodarzowi. W Świecie Gwiazd przyznał, że było "mozolnie i nieporadnie".
Familiada na antenie TVP emitowana jest od ponad 30 lat. Producenci właśnie szukają ankietowanych do programu. - Cierpliwie oczekuj na odpowiedź z naszej strony - do wybranych osób trafi pakiet z pytaniami - czytamy w ogłoszeniu. Co należy zrobić, aby nim zostać?
W niedzielnym wydaniu kolejnego odcinka teleturnieju "Familiada" doszło do zaskakującej wpadki. Zadaniem drużyny było wskazać gatunki wymarłych zwierząt. Wskazano dwa zgodne z głosami ankietowanych, lecz jedno... nie istniało w ogóle. To nie była jedyna wpadka tego odcinka.
Telewizja Polska przygotowała niespodziankę dla fanów "Familiady". W majowy weekend program pojawi się na antenie aż trzy razy, co z pewnością ucieszy miłośników teleturnieju.
Pani Renata kilka tygodni temu wystąpiła z rodziną w reaktywowanej niedawno "Awanturze o kasę", gdzie zaliczyła absurdalną wpadkę. - To nie miało prawa się zdarzyć - wypalił wówczas Krzysztof Ibisz, prowadzący teleturnieju. Nie zrażeni porażką Maronowie wystąpiła ostatnio w "Familiadzie".
Od początku tego roku "Familiada" ma nowego producenta. Problem w tym, że zdaniem tego poprzedniego format programu jest łudząco podobny do tego, który on stworzył. A to już ma zakrawać o naruszanie praw autorskich. Były producent wysyła przedsądowe wezwanie. Samo TVP krótko skomentowało całą sprawę.
Przez trzy dekady "Familiadę" produkowała spółka Astro. Od stycznia 2025 r. nowym producentem jest FremantleMedia Polska. Zmiany w programie, w tym nowa scenografia, nie przypadły do gustu Astro, które twierdzi, że TVP naruszyło prawa autorskie. Spółka domaga się 15 mln zł odszkodowania i grozi sądem.
Czarne chmury nad kultowym programem "Familiada". Jak donosi Presserwis, spółka Astro, która była odpowiedzialna za produkcję programu, wysłała do Telewizji Polskiej pismo przedsądowe. O co dokładnie chodzi?
Karol Strasburger pojawił się w programie "Pytanie na śniadanie", gdzie opowiedział ciekawą historię. Okazuje się, że w przeszłości korzystał z usług mężczyzny, który obsługiwał także Elvisa Presleya. Aktor wypowiedział się także o zmianach, jakie zaszły w "Familiadzie".
Kilka miesięcy temu "Familiada" obchodziła 30-lecie, a teraz fani mają kolejny powód do świętowania. Karol Strasburger z dumą ogłosił, że teleturniej został przeniesiony do nowego studia. Zakulisowe nagranie trafiło do sieci.
"Familiada" wraca na antenę 1 marca 2025 roku z nowymi odcinkami i znacznymi zmianami. Jak zauważa serwis kultura.gazeta.pl, teleturniej przeszedł metamorfozę, w tym zmianę producenta i reżysera.
Niedawno zostały wyemitowane dwa odcinki kultowego programu, w których brała udział ta sama osoba. Kobieta zaliczyła wpadki w obu z nich! Jej odpowiedzi z pewnością na długo pozostaną w pamięci widzów.
Złe wieści dla fanów "Familiady". Wszyscy miłośnicy kultowej produkcji muszą pogodzić się z przerwą w emisji. Czy to jednak już definitywny koniec teleturnieju? Głos w tej sprawie zabrał Karol Strasburger, legendarny prowadzący.
Magdalena Orzech na początku maja zdobyła brązowy medal mistrzostw Europy w bikini fitness podczas zawodów w hiszpańskiej Santa Susanna. Niedawno trenerka personalna wzięła udział w teleturnieju "Familiada", gdzie zaliczyła dwie wpadki, z których potem się śmiała.
Karol Strasburger ujawnił swoje plany względem "Familiady", którą prowadzi już od trzech dekad. Widzowie niedawno mieli okazję zobaczyć trzytysięczny odcinek teleturnieju, ale to wcale nie koniec. Ambitny gospodarz chce ustanowić rekord.
Karol Strasburger przy okazji 30-lecia "Familiady" dzieli się z fanami różnymi, niekoniecznie przyjemnymi historiami. Opowiedział o feralnym wydarzeniu sprzed lat, po którym pilnie potrzebował pomocy specjalisty.
Teleturniej "Familiada" od 30 lat przyciąga przed telewizory miliony Polaków. Prowadzącym od samego początku pozostaje Karol Strasburger, któremu program przyniósł ogromną rozpoznawalność w kraju. W najnowszym wywiadzie aktor zdradził, ile pieniędzy można wygrać w jednym odcinku.