Afera w Teatrze Wielkim w Łodzi. Zwolniono śpiewaczką Joannę Woś
Solistka Joanna Woś, niezadowolona z decyzji o nagłym zwolnieniu z Teatru Wielkiego w Łodzi, planuje złożyć sprawę do sądu. Śpiewaczka świętowała niedawno jubileusz 40-lecie pracy, podczas którego otrzymała Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Nieoczekiwane zwolnienie
Joanna Woś, znana na całym świecie sopranistka specjalizująca się w w partiach operowych okresu włoskiego belcanta, została zwolniona z Teatru Wielkiego w Łodzi w trybie natychmiastowym. Chociaż niedawno obchodziła jubileusz 40-lecia pracy artystycznej, dyrektor teatru, Marcin Nałęcz-Niesiołowski, zdecydował o zakończeniu współpracy z powodu domniemanych zaniedbań zawodowych.
Kulisy decyzji
Zgodnie z twierdzeniami artystki, powodem zwolnienia było nieobecność podczas prób do "Króla Rogera" oraz na jej własnym benefisie. Joanna Woś podjęła decyzję o odwołaniu się do Sądu Pracy w Łodzi. Pełnomocnik sopranistki twierdzi, że decyzja teatru była niezwykle trudna do zrozumienia, zważywszy na organizację uroczystości pod patronatem minister kultury.
Wiktoria Gorodecka jest etatową aktorką Teatru Narodowego. Jakim szefem był przez lata dla niej Jan Englert?
Wypowiedzenie umowy, z powodu obecności Joanny Woś na uroczystościach objętych patronatem ważnych osobistości i instytucji trudno zrozumieć, bowiem założenie, iż Joanna Woś mimo planowanego od pół roku benefisu powinna stawić się w pracy w Teatrze Wielkim, mimo składanych próśb o urlop bezpłatny, wykluczało zaistnienie całej uroczystości, wręczenie medalu Gloria Artis, nie mówiąc już o afroncie wobec patronów benefisu - czytamy w piśmie przygotowanym przez pełnomocnika prawnego artystki, który cytuje serwis e-teatr.pl.
Oświadczenie dyrekcji teatru
Dyrekcja Teatru Wielkiego wydała komunikat, w którym stwierdzono, że Joanna Woś wielokrotnie nie stawiała się do pracy według ustalonych harmonogramów, co doprowadziło do dodatkowych kosztów związanych z zatrudnieniem zastępcy. Mimo to, teatr deklaruje gotowość do rozmów, pod warunkiem pokrycia przez artystkę poniesionej szkody finansowej.
Wielokrotne niestawianie się do pracy w terminach wynikających z obowiązującego harmonogramu pracy, przy braku usprawiedliwienia nieobecności (...). Nieusprawiedliwione nieobecności w pracy, doprowadziły do konieczności wypłaty honorarium solistce występującej gościnnie (...), co obciążyło budżet Teatru. (...) Wielokrotne, pomimo pisemnych wezwań, niedostosowywanie się do planów pracy Teatru, które były Pani Joannie Woś znane od lipca bieżącego roku i obowiązywały wszystkich pracowników - czytamy w oświadczeniu.
Związki z Łodzią
Sopranistka, związana jest z Łodzią od czasów studiów w Akademii Muzycznej. W 2017 roku została honorową obywatelką miasta. Ma już dorosłą córkę, Jagnę, która spełnia się w pisaniu, zdobywa nagrody literackie, a zawodowo zajmuje się PR i reklamą.