Błękitny ocean, plaża, zimny drink i ogólna beztroska — tak aktualnie wygląda życie Agaty ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po powrocie do Australii. Niedoszła ukochana Piotra zakończyła budowę wymarzonego domu i wreszcie znalazła czas na przyjemności.
38-latka swoją radością dzieli się z internautami. Pokazała, jak wyleguje się na piasku w skąpym czarnym kostiumie kąpielowym. Fani nie ukrywali, że ten wakacyjny widok wywołuje w nich nutkę zazdrości, zwłaszcza że w Polsce jest zima.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O zazdrość podejrzewaną także Piotra. Towarzysz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" mimo upływu czasu wciąż nawiązuje nieudanej relacji z Agatą, nie pokazując jej w korzystnym świetle.
"Piotrowi poszło w pięty. Też mógł siedzieć w Australii", "Ty na plaży, a on naprawia ekspresy", "Piękny raj, mega zazdroszczę", "Ale masz tam super", "Męża znajdziesz raz-dwa" - czytamy na Instagramie.
Piotr ma żal do Agaty i ekipy "Ślubu od pierwszego wejrzenia"?
Nie da się ukryć, że fani celebrytki stoją po jej stronie, a ich uszczypliwość może wynikać z ostatnich kroków Piotra. Ten postanowił udzielić wywiadu w Party, w którym sugerował, że nie dostał od małżonki należytej szansy, bo w programie cały czas była "zimna, wycofana i mało zaangażowana".
Tak naprawdę produkcja nie pokazała prawie żadnych fajnych chwil, które były między mną i Agatą. Nie pokazała tak naprawdę materiału mega fajnego, mimo tego, że ja się starałem, bo zabierałem w różne miejsca, byliśmy w różnych miejscach, wiele chodziliśmy, gdzieś tam zwiedzaliśmy i tak dalej. Niestety tego po prostu totalnie nie było — wspominał.
Bohater ślubnego show TVN dodał, że ekspertki źle ich dobrały, co w jego mniemaniu mogło być "celowym zagraniem, żeby była oglądalność". Jak sądzicie, rzeczywiście aż tak do siebie nie pasowali?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.