Bohaterka programu "Nasz nowy dom" uratowała mieszkańców. Wybuchł pożar
W nowym odcinku programu "Nasz nowy dom" przedstawiono historę rodziny, która straciła mieszkanie w wyniku pożaru. Pani Justyna, właścicielka lokalu, wykazała się wówczas niezwykłą odwagą. Jej szybka reakcja zapobiegła większej tragedii.
Najważniejsze informacje
- Pani Justyna weszła do płonącego mieszkania, by wynieść butlę gazową.
- Rodzina straciła cały dorobek życia w pożarze w Kielcach.
- Ekipa programu "Nasz nowy dom" pomogła rodzinie odbudować mieszkanie.
W jednym z ostatnich odcinków programu "Nasz nowy dom" widzowie poznali historię rodziny z Kielc, która w wyniku pożaru straciła cały dobytek. Ogień zniszczył mieszkanie państwa Justyny i Artura, odbierając im to, na co pracowali przez wiele lat. Wraz z synem Bartkiem wrócili do domu zbyt późno, by uratować cokolwiek.
Bohaterka programu "Nasz nowy dom" wykazała się dużą odwagą podczas pożaru mieszkania
Największą odwagą wykazała się pani Justyna, która widząc płomienie, natychmiast pomyślała o niebezpiecznej butli gazowej w kuchni. Nie zważając na zagrożenie, weszła do mieszkania i wyniosła ją na zewnątrz. Jej szybka decyzja mogła zapobiec tragedii na większą skalę.
Po pożarze rodzina znalazła tymczasowe schronienie dzięki pomocy znajomej. Mimo wsparcia lokalnej społeczności i zbiórek, koszty remontu przekraczały ich możliwości. Sytuację odmieniła ekipa programu "Nasz nowy dom", która pomogła odbudować mieszkanie i przywrócić rodzinie nadzieję.
Karolina Pisarek o inwestycji w Dubaju. "Ma ponad 300 metrów, 5 sypialni.."
Jak wybuchnie butla, to mówię, pozabijamy tu wszystkich i weszłam i wyrwałam tę butlę. (...) Jakby była jeszcze raz taka sytuacja, broń cię panie Boże, to bym weszła pod tą butlę, żeby nikomu nie zrobić krzywdy - opowiadała pani Justyna w programie "Nasz nowy dom".
Syn Bartek jest dumny z postawy mamy, a tata Artur wykazał się determinacją, ratując ich suczkę Abi. Dzięki wsparciu programu i lokalnej społeczności rodzina powoli wraca do normalnego życia, choć trauma po pożarze wciąż jest obecna.