Bolesny upadek. Znany raper złamał stopę po skoku ze sceny
Popularny amerykański raper i wokalista Kid Cudi nie zaliczy do udanych swojego ostatniego występu na kalifornijskim festiwalu Coachella. Artysta skoczył ze sceny i niefortunnie wylądował. Konsekwencje upadku są poważne, muzyk złamał nogę i będzie musiał walczyć o powrót do zdrowia.
Kid Cudi, właściwie Scott Ramon Seguro Mescudi, to amerykański raper, piosenkarz, aktor, producent muzyczny, który jest uznawany za ikonę współczesnej sceny hip-hopowej.
Jego debiutancki album "Man on the Moon: The End of Day" przyniósł mu ogromny rozgłos. Nawet jeśli ktoś na codzień nie interesuje się muzyką, to na pewno kojarzy jego utwory, które swego często były puszczane w komercyjnych stacjach muzycznych i radiowych, także w Polsce.
Do jego największych przebojów zalicza się choćby "Day'n'Night", "Memories" powstały z Davidem Guettą, oraz remiks Steve'a Aokiego "Pursuit of Happines", znany z filmu "Projekt X".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Luna zmienia imię. "Podjęłam tę decyzję, by w pełni przejąć swoje życie i żyć na własnych zasadach"
Cudi był jednym z artystów, którzy wypromowali w muzyce komercyjnej połączenie elementów rapu, elektroniki i rocka. Jego twórczość wpłynęła na wielu artystów i miała wpływ na kształt współczesnego hip-hopu, w jej komercyjnej odsłonie.
Kid Cudi - twarde lądowanie
W niedzielę na festiwalu Coachella, podczas wykonywania swojego największego hitu, który powstał we współpracy z popularnym francuskim DJ-em i producentem muzycznym, raper skoczył ze sceny, by znaleźć się bliżej swoich fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
David Guetta Feat. Kid Cudi - Memories (Official Video)
Niestety artysta zaliczył twarde lądowanie na stopie. Ból był tak silny, że artysta nie był w stanie kontynuować występu. Kulejący został zaniesiony do ratowników w asyście porządkowych.
Po występie dobry humor nie opuszczał artysty, który wrzucił fotkę z ambulansu oraz podziękowania dla fanów zgromadzonych na festiwalu.
Kid Cudi - diagnoza po upadku
Kilka dni po upadku, okazało się, że absencja rapera będzie dłuższa - Kid Cudi ma złamaną kość piętową. W konsekwencji artysta zmuszony był odwołać swoją światową trasę koncertową, promującą jego nowy album "Insano".
Chłopaki, mam złamaną kość piętową. Teraz jadę na operację i czeka mnie długa rekonwalescencja. Musimy odwołać trasę, abym mógł skupić się na powrocie w doskonałej formie i szaleć z wami wszystkimi. Po prostu nie ma mowy, żebym wrócił na czas i dał z siebie 100%. Kontuzja jest znacznie poważniejsza, niż myślałem. Każdy, kto kupił bilety, otrzyma pełny zwrot pieniędzy - poinformował Kid Cudi w swoich mediach społecznościowych.
Sprawdź również: Maserak o Roksanie Węgiel. "Nie da się ukryć"