Kłótnia Kuby z "Hotelu Paradise". Teraz zdradził, kto miał rację
Kuba z "Hotelu Paradise" podczas "kłótni śniadaniowej" naraził się nie tylko Magdzie, ale także pozostałym uczestnikom. Zarzucono mu nieszczerość i kluczenie, a internauci zaczęli domagać się od niego wyjaśnień. Wreszcie zabrał głos. "Siła jest zawsze w grupie, nawet gdy nie ma racji" - zaczął.
W minionych odcinkach 11. sezonu "Hotelu Paradise" doszło do ostrej wymiany zdań pomiędzy Kubą a Magdą. Wszystko zaczęło się od "kłótni śniadaniowej", podczas której wprost go zapytała, czy potajemnie planował zmienić parę.
Magda zarzuciła Kubie, że deklarował chęć bycia z nią, a jednocześnie prowadził podobne rozmowy z Oliwią. On wszystkiemu zaprzeczył i stwierdził, że został źle zrozumiany, a żadne słowa nie padły wprost.
Ja ci powiedziałam coś człowieku, nie będziesz ze mnie frajerki robił. Czemu wszyscy dookoła uważają, że kłamiesz? Robisz ze mnie frajerkę i idiotkę. Oliwka kłamie? Po co miałaby kłamać? - dopytywała Magda w "Hotelu Paradise".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewa Minge czuje się niesprawiedliwie oceniona. Ma żal do Iwony Pavlović?
Inni mieszkańcy również zaczęli podważać jego szczerość. Atmosfera zrobiła się napięta, a oskarżenia o kłamstwa i manipulację stały się głównym tematem odcinka. Sam zainteresowany pod natłokiem pytań na Instagramie postanowił odnieść się do tej sytuacji.
Siła jest zawsze w grupie, nawet gdy nie racji. No tutaj mieli poniekąd rację, no tutaj ciężko to jest sprecyzować, ale po prostu zrobił się zamęt o to, czy powiedziałem Oliwii wprost, że chce z nią być. Nie, nie powiedziałem, [...] tylko dałem jej zielone światło, że jak chce może podejść i zobaczy, co się wydarzy — oznajmił.
Kuba z "Hotelu Paradise": "Zrobił się z tego duży szum"
Kuba z "Hotelu Paradise" dodał, że jego zachowanie można "różnie zinterpretować" i pozostali domownicy mają do tego prawo. Dał do zrozumienia, że incydent został rozdmuchany, żeby zwiększyć oglądalność.
Widzę, że tutaj wiele was rozumie, odróżnia, ale gdzieś tam zrobił się z tego dobry, duży szum. I to się dobrze, wiecie, ogląda, jest zamieszanie — podsumował na Instagramie.
Do jednej z największych kłótni w historii formatu odniosła się także Magda. Potwierdziła, że poczuła się "oszukana i ośmieszona przed grupą", a Kuba zostawił ją w programie z litości. Co sądzicie o tym konflikcie?