Mateusz Kaluga
Mateusz Kaluga   | 

"Musi zgodzić się na leczenie". Martyniuk komentuje problemy syna

Choć Zenek Martyniuk długo unikał tematu problemów rodzinnych, to w końcu zdecydował się na komentarz do zachowania syna Daniela. W programie Polsatu stwierdził, że jedynak pozwolił sobie na za dużo. Spór wybuchł ze względu na brak współpracy przy piosence. Ojciec uważa, że syn powinien poddać się leczeniu ze względu na uzależnienia.

"Musi zgodzić się na leczenie". Martyniuk komentuje problemy syna
Zenon Martyniuk komentuje relacje z synem. (PAP, Marcin Obara)

Zenek Martyniuk, znany król disco polo, postanowił przed świętami wyjaśnić sytuację rodzinną, która od dłuższego czasu budzi zainteresowanie mediów. Nie chciał rozmawiać z "Faktem", rozłączył się również wtedy, gdy dzwonili do niego dziennikarze o2.pl. W programie "halo tu Polsat" zdecydował się powiedzieć o konflikcie z synem Danielem, który publicznie oskarżył go o brak wsparcia finansowego.

Już na początku rozmowy z Aleksandrem Sikorą, Zenek Martyniuk stwierdził, że powodem konfliktu miała być piosenka. Daniel chciał nagrać utwór z ojcem, jednak wokalista miał odpowiedzieć, że zachowanie jedynaka może wpłynąć na brak współpracy.

Chyba sobie pozwolił za dużo. Zaraz nagrał niepotrzebnie film. On nagrywa to, co myśli i od razu wstawia na Instagram. Jakieś tam obelgi i niepotrzebne rzeczy - mówił wokalista w programie Olka Sikory.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Martyniuk dodawał w programie, że syn go przeprosił. Daniel zapewniał również, że był trzeźwy.

Tato, tato, ja ciebie przepraszam, wiesz co, ja nie byłem w ogóle pijany - w takich słowach miał zwrócić się Daniel Martyniuk do ojca. - Daniel, przestań. To przecież nie pierwszy raz - miał odpowiedzieć z kolei wokalista synowi.

Sprawę kłótni na gorąco komentowała Danuta, żona Zenona Martyniuka. Podkreślała, że syn Martyniuków musi zdecydować się na leczenie uzależnień od alkoholu i narkotyków. Dodawała, że Zenek kupił synowi mieszkanie dwupoziomowe, dwa auta w tym porsche i sportowego mercedesa. A ponadto robi wszystkie opłaty oraz przelewa alimenty na dziecko. Podobnego zdania jest wokalista Akcentu.

To nie jest taka prosta sprawa. On musi zgodzić się na leczenie. Jeżeli sam nie będzie chciał, to nic to nie da - mówił zmartwiony ojciec. Dodał, że jeszcze nie wie, czy tegoroczne święta Martyniukowie spędzą z synem.
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Kaczorowska złamała się przed świętami. "Płaczę w poduszkę"
Hit na Netflixie na święta. Tylko jedno słowo
Górniak miażdży kolegów z branży. Mówi o piciu wódki
Świąteczne mieszkanie księcia Lubomirskiego. Robi wrażenie
Jędrusik miała kochanka. W PRL było to owiane tajemnicą
23 lata temu zmarł Ciechowski. Miał romans ze znaną aktorką
90-letnia Irena Santor pożegna się z fanami. Wybrała widowiskowy sposób
Rosja planowała atak podczas Eurowizji z udziałem Ukrainy. Szczegóły wyszły na jaw
Tak Rozenek ubrała się do Sejmu. Internauci komentują. "Przyszła pani prezydent?"
Wieniawa przerwała milczenie. Zdradziła, co łączy ją z Zakościelnym
Miał nie kupować zamku. Musiałowski zmienił zdanie po radzie piosenkarki
"Ma gdzieś" lepienie pierogów. Gwiazda "Sanatorium miłości" inaczej spędzi święta
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić