Anna Radwan nie narzeka na brak obowiązków. Występuje w ośmiu spektaklach w Teatrze Starym w Krakowie, prowadzi zajęcia w tamtejszej szkole aktorskiej, a ponadto regularnie gra w znanych serialach. Oprócz "Zatoki szpiegów" to m.in. "Szadź", "Pakt" i "Kod genetyczny".
Wkrótce do kin trafi także komedia z jej udziałem pt. "Wujek foliarz". Aktorkę poproszono o wywiad, w którym oprócz fascynacji zawodowych, zdradziła nieco o swoim życiu prywatnym. Wyszło na jaw, że od dawna nie jest żoną znanego polskiego aktora. Ta nowina dla jej fanów byłą szokiem.
Od dwunastu lat nie jestem z Romanem Gancarczykiem — obwieściła w rozmowie ze Złotą Sceną.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo rozwodu Anna Radwan dalej pracuje z małżonkiem. Razem występują w Teatrze Starym, ale nie mijają się tylko na korytarzach. Obok siebie stają na scenie, m.in. w sztuce "Wesele".
Byli małżonkowie byli ze sobą przez 20 lat, a poznali się w 1994 roku w pracy. Wychowali córkę Zofię — jest już dorosła. Choć w genach z pewnością odziedziczyła talent aktorski, realizuje się w innej branży. Z dumą poinformowała o tym jej matka.
Córka wybrała dziennikarstwo, ale bardzo rozmaicie toczyły się jej losy w Polsce i za granicą. W tej chwili jest w Krakowie i pracuje w radiu RMF MAX jako producentka - wyjawiła w Złotej Scenie.
Anna Radwan po rozwodzie skupiła się na przyjaciołach
Anna Radwan po zmianach w życiu prywatnym postanowiła więcej czasu poświęcać przyjaciołom. Zrozumiała, że nie warto odkładać na później wspólnych spotkań, więc chce jak najczęściej z nimi "usiąść, popłakać, pośmiać się i dobrze zjeść".
Szczęśliwą 58-latkę będzie można oglądać w marcu nie tylko w kinach, ale także na małym ekranie. Na początku przyszłego miesiąca na antenę TVP trafi 2. sezon "Zatoki szpiegów", w którym wciela się w postać matki głównego bohatera.
Trochę tam rozrabiam — enigmatycznie zachęciła widzów.