"Familiada" jest emitowana od 1994 roku. W rolę prowadzącego od lat wciela się Karol Strasburger. Dzięki tej roli zyskał on sympatię wielu widzów.
Tymczasem w ramówce TVP pojawiły się zmiany dotyczące "Familiady". Okazuje się, że 4 stycznia 2025 roku wyemitowany został ostatni odcinek w dotychczasowej formule.
"Fakt" spostrzega, że zmiany dotknęły produkcji "Familiady". Dotychczasową firmę produkcyjną Astro zastąpi Fremantle Media Polska.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Oto najwyższa para w Polsce. Razem mają 414 cm wzrostu
Kontrakt z Astro wygasł, ale nie jest to równoznaczne z końcem emisji popularnego programu. Informacje płynące z TVP jasno wskazują na to, że nowe odcinki będą realizowane od lutego.
Ich emisja rozpocznie się 1 marca. Do tego momentu stacja będzie pokazywać archiwalne odcinki.
Odcinki realizowane przez nowego producenta, czyli FremantleMedia Polska, będzie można śledzić od 1 marca, a nagrania do nowej serii ruszą w lutym. Z kolei od 5 stycznia stacja będzie nadawać powtórki - przekazało biuro prasowe TVP (cytat za "Faktem").
Karol Strasburger uspokaja ws. "Familiady"
Karol Strasburger zwrócił się do wszystkich fanów, zapewniając, że "Familiada" wróci na antenę bez poważniejszych zmian.
Nie ma się czego obawiać. Program będzie, ja też będę, wszystko się będzie działo zgodnie z tym, co było do tej pory, bez większych zmian. A jakie mogą być zmiany, to sam jestem ciekaw. Czy może studio będzie trochę inaczej wyglądało? Być może. Czy publiczność dojdzie? Nie wiem, nie mam pojęcia - przekazał w rozmowie z Plejadą.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.