Oto najlepszy polski film roku. Wyniki festiwalu filmowego w Gdyni
Podczas 50. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni najważniejsze wyróżnienie — Złote Lwy — zdobył film "Ministranci" w reżyserii Piotra Domalewskiego. To także obraz, który otrzymał Nagrodę Publiczności. Jaką produkcję uhonorowano Srebrnymi Lwami? Oto pełne wyniki konkursu.
"Ministranci" to film, który zebrał największe uznanie jury i widzów — nieczęsto zdarza się, by dzieło odbierało zarówno najważniejszą statuetkę festiwalu, jak i głos publiczności. Nagroda jury — Złote Lwy — stwierdza artystyczną wagę obrazu, natomiast Nagroda Publiczności świadczy, że rezonuje on z szeroką widownią
"Ministranci" dostali także wyróżnieni za najlepszy scenariusz (Piotr Domalewski) oraz montaż (Agnieszka Glińska). Fabuła dramatu skupia się na grupie młodych chłopców służących do mszy, którzy wchodzą w świat Kościoła, jednocześnie zmagając się z dorastaniem, własnymi lękami i odkrywaniem granic wiary.
Julia Wieniawa kupiła sobie dom w rezerwacie przyrody w środku lasu. Dlaczego wybrała las zamiast domu w Hiszpanii?
Film pokazuje ich relacje z duchowieństwem, wzajemne więzi oraz trudne doświadczenia, które na zawsze naznaczają ich życie. To historia o dojrzewaniu, lojalności i cienkiej granicy między zaufaniem a nadużyciem. W kinach od 21 listopada.
Drugą co do prestiżu nagrodę na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni — Srebrne Lwy — otrzymał "Franz Kafka" w reżyserii Agnieszki Holland. Jury doceniło go za artystyczną wagę i walory warsztatowe, wskazując na jego znaczenie wśród najważniejszych tytułów roku.
Dodatkowe wyróżnienia przypadły Tomaszowi Naumiukowi za zdjęcia oraz Gabrieli Polakovej za charakteryzację. "Franc Kafka" już wcześniej został oficjalnie wybrany jako polski kandydat do Oscara w kategorii "Najlepszy film międzynarodowy".
Fabuła opowiada o życiu i wewnętrznych zmaganiach jednego z najważniejszych pisarzy XX wieku, tytułowego Franza Kafki. Przybliża jego świat wyobraźni, twórczości i dramatycznych relacji z otoczeniem. W kinach od 24 października.
Wyniki festiwalu w Gdyni. Jacy aktorzy dostali nagrody?
Skład jury Konkursu Głównego 50. FPFF w Gdyni tworzyli: przewodniczący Magnus von Horn, a także Bartosz Chajdecki, Magdalena Dipont, Łukasz Gutt, Magdalena Kamińska, Łukasz M. Maciejewski i Grażyna Szapołowska.
Nagrodę za muzykę otrzymał Piotr Szulc ("Trzy miłości"). W kategorii dźwięk zwyciężyli Teresa Bagińska, Michał Bagiński i Miłosz Jaroszek za "Wielką Warszawską". Za scenografię nagrodzono Katarzynę Sobańską i Marcela Sławińskiego w filmie "Chopin, Chopin!", a za kostiumy – Magdalenę Biedrzycką i Justynę Stolarz, również za "Chopin, Chopin!".
Nagroda za główną rolę męską przypadła Idanowi Weissowi za film "Franz Kafka", natomiast główną rolę kobiecą doceniono u Matyldy Giegżno w "Światłoczułej". Wśród ról drugoplanowych wyróżniono Andrzeja Konopkę za "LARP. Miłość, trolle i inne questy" oraz Karolinę Rzepę za "Nie ma duchów w mieszkaniu na Dobrej".
"Złoty Pazur im. Andrzeja Żuławskiego" trafił do filmu "Nie ma duchów w mieszkaniu na Dobrej" w reżyserii Emi Buchwald, która otrzymała także nagrodę za reżyserię. Wyróżnienie za profesjonalny debiut aktorski przyznano Filipowi Wiłkomirskiemu za rolę w filmie "Brat".
Platynowe Lwy za całokształt twórczości otrzymała Ewa Braun, ceniona scenografka i kostiumografka. Podczas gali podkreśliła, że to dla niej ogromny zaszczyt i radość, zwłaszcza że nagroda ta trafiała dotąd głównie do reżyserów. Dodała, że czuje dumę z decyzji Komitetu Organizacyjnego i Rady Programowej Festiwalu, które zarekomendowały jej kandydaturę.