Steczkowska przyłapana. Policja już działa. Taki jej grozi mandat

Policja podjęła decyzję o rozpoczęciu czynności ws. jazdy Justyny Steczkowskiej pod prąd po warszawskiej Wisłostradzie. Mł. asp. Paweł Chmura ze Śródmiejskiej Komendy Rejonowej Policji w rozmowie z o2.pl przekazał, co grozi piosenkarce i jakie dalsze kroki podejmą funkcjonariusze.

Policja wszczyna postępowanie ws. Justyny SteczkowskiejPolicja wszczyna czynności ws. Justyny Steczkowskiej
Źródło zdjęć: © AKPA
Karol Osiński

1 września 2025 roku serwis "Fakt" opublikował nagranie przedstawiające Justynę Steczkowską, która w trakcie jazdy swoim samochodem osobowym marki volvo złamała prawo, wyjeżdżając pod prąd na warszawskiej Wisłostradzie na wysokości ulicy Wioślarskiej. Jak podawali dziennikarze, do zarejestrowanej na nagraniu sytuacji doszło 29 sierpnia 2025 roku.

Kilkadziesiąt minut później piosenkarka udała się do centrum miasta, gdzie wjechała za znak zakazu wjazdu. Dodatkowo przejechała przez skrzyżowanie na czerwonym świetle, a także rozmawiała przez telefon "za kółkiem". O sprawie informował serwis Pudelek, który opublikował zdjęcia przedstawiające piosenkarkę w omówionych sytuacjach.

Policja rozpoczyna czynności ws. Steczkowskiej

Komenda Stołeczna Policji otrzymała zgłoszenie o złamaniu przepisów przez piosenkarkę.

Natsu o Kaczorowskiej. Czy mają kontakt? Wspomniała też o Rozenek w roli prowadzącej "Królową Przetrwania".

Po przeanalizowaniu sprawy policja zdecydowała o rozpoczęciu czynności. Funkcjonariusze wystąpili o uzyskanie nagrania ze zdarzenia. Sprawa jest w toku. Za jazdę pod prąd grozi mandat do 3 tys. zł - informuje o2.pl mł asp. Paweł Chmura ze Śródmiejskiej Komendy Rejonowej Policji.

Justyna Steczkowska w przeszłości dwukrotnie traciła prawo jazdy. Pierwsza utrata miała miejsce w 2011 roku. Jak podawał "Super Express", odebrano jej wówczas dokument z powodu zbyt dużej ilości punktów karnych.

Druga utrata nastąpiła w czerwcu 2018 roku z powodu przekroczenia prędkości w terenie zabudowanym. Policja w Grodzisku Mazowieckim potwierdziła, że piosenkarka przekroczyła dozwoloną prędkość o 64 km/h.

Karol Osiński, dziennikarz o2.pl.

Wybrane dla Ciebie
Poruszający wpis męża Agnieszki Maciąg. "Chcę to poczuć"
Poruszający wpis męża Agnieszki Maciąg. "Chcę to poczuć"
Jest gwiazdą "Sylwestra z Dwójką". Mało kto zna historię wuja z Polski
Jest gwiazdą "Sylwestra z Dwójką". Mało kto zna historię wuja z Polski
Dramatyczne chwile podczas prób Dody. "To nie jest śmieszne"
Dramatyczne chwile podczas prób Dody. "To nie jest śmieszne"
Tak mieszka Justyna Steczkowska. Oaza spokoju w Radziejowicach
Tak mieszka Justyna Steczkowska. Oaza spokoju w Radziejowicach
Pokazali cmentarz Bardot. Tu zostanie pochowana
Pokazali cmentarz Bardot. Tu zostanie pochowana
Ksiądz aż się zagotował. Mocne słowa o reklamie z Karolakiem
Ksiądz aż się zagotował. Mocne słowa o reklamie z Karolakiem
Cała Polska huczy o Viki Gabor. Tak mówiła o maturze: nic mi nie da
Cała Polska huczy o Viki Gabor. Tak mówiła o maturze: nic mi nie da
Córka o śmierci aktora Ireneusza Pastuszaka w Maroku. "Procedura trwa"
Córka o śmierci aktora Ireneusza Pastuszaka w Maroku. "Procedura trwa"
Zmarła Fanny Biascamano. Francuska gwiazda Eurowizji miała 46 lat
Zmarła Fanny Biascamano. Francuska gwiazda Eurowizji miała 46 lat
Afera w Teatrze Wielkim w Łodzi. Zwolniono śpiewaczką Joannę Woś
Afera w Teatrze Wielkim w Łodzi. Zwolniono śpiewaczką Joannę Woś
Aktor "Barw szczęścia" o plotkach, że jest wnukiem Agnieszki Osieckiej
Aktor "Barw szczęścia" o plotkach, że jest wnukiem Agnieszki Osieckiej
Anita Lipnicka z córką na nartach. Pola ma już prawie 20 lat
Anita Lipnicka z córką na nartach. Pola ma już prawie 20 lat