Takiej kary w "Afryka Express" nie było. Niebywałe, co wymyśliła Krzan
Edyta Zając i Michał Mikołajczak musieli pogodzić się z dotkliwą karą w "Afryka Express". To, co zaplanowała dla nich Izabella Krzan, miało pierwsze pierwszy raz w historii show. Nowym wcieleniem prowadzącej udało się zaskoczyć widzów.
W 4. odcinku "Afryka Express" Edycie Zając i Michałowi Mikołajczakowi zabrakło szczęścia. Choć początkowo wyścig szedł im sprawnie, ostatecznie nie udało im się go wygrać. To poniosło za sobą nietypowe konsekwencje.
Izabella Krzan przekazała parze, że utrata połowy wartości nagrody ze zdobytego amuletu to dopiero początek. Prowadząca podjęła decyzję, że dodatkowym utrudnieniem... będzie ona sama.
Dołączyła do zespołu Edyty Zając i Michała Mikołajczaka jako trzecia uczestniczka, tym samym fundując im dodatkowe problemy, m.in. podczas szukania transportu autostopem (zamiast dwóch, do auta musiały wejść trzy osoby).
Sceny grozy na pierwszym od dwóch lat koncercie Julii Wieniawy. Niemal zemdlała na scenie
Pierwszy raz w historii programu ruszam w drogę. Będę się ścigać. [...] Jestem gotowa: plecak pełny, mam dużo siły, najadłam się porządnie. Nie mogę zawieść moich kompanów — zapowiadała sama zainteresowana.
Izabella Krzan w parze z prezenterką i aktorem wykazywała się inicjatywą. Próbowała sama zatrzymywać samochody i prosić o transport. Po kilku porażkach przyznała, że jest inaczej, niż jej się wydawało.
To nie jest wcale łatwe... - komentowała w 4. odcinku "Afryka Express".
Internauci o decyzji Izabelli Krzan w "Afryka Express"
Po emisji widzowie napisali, co sądzą o decyzji prowadzącej i takiej interpretacji regulaminowej kary. Wielu internautów początkowo myślało, że zastąpi zastąpi kontuzjowanego Tomasza Iwana.
"Super babka", "Oby więcej odcinków z Izą", "Myślałem, że zastąpi Tomka i będzie w parze z Karoliną", "Dziwne są zasady tego programu. Może warto je jeszcze raz przemyśleć?", "Tego się nie spodziewałem. Za to plusik" - czytamy na Instagramie.
W 4. odcinku "Afryka Express" z grą pożegnał się wspomniany Tomasz Iwan, któremu towarzyszyła partnerka Karolina Woźniak. Były piłkarz został potrącony przez motocykl i wskutek urazów musiał zrezygnować z udziału. Oglądaliście?