Wojciech Pokora aktorem stał się z przypadku. Władze PRL dały mu prosty wybór — albo trafi do szkoły oficerskiej, albo do kółka teatralnego. Wybrał drugą opcję, czego nigdy później nie żałował. Na zajęcia chodził przede wszystkim po to, by popatrzeć na piękne koleżanki. Okazało się, że wśród aspirujących aktorek jest ta jedyna.
Po kilku randkach się w sobie zakochali, a początkujący artysta postanowił się oświadczyć. Ich rodzice nie akceptowali tego związku — według nich był to przypadek mezaliansu. Młodzi nie zamierzali tego słuchać. Wbrew wszystkim się pobrali, a przyrzeczenie potraktowali poważnie.
Rodzina Wojciecha Pokory przyjęła jego żonę do swojego grona dopiero po ślubie kościelnym w 1956 roku. Zanim zakochani kupili własne cztery kąty, mieszkali osobno. Nie ukrywali, że było to dla nich spore wyzwanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ten okres wspominam jako wielką próbę dla naszego małżeństwa. Po przetrwaniu czegoś takiego wiedzieliśmy, że nic już nam nie grozi — opowiadali w książce pt. "Z Pokorą przez życie".
Hania dla męża zrezygnowała z kariery aktorskiej. Uważała, że gdyby dała ponieść się ambicji, ich związek by tego nie przetrwał. Mieli dwoje dzieci — Annę i Magdalenę. Największa próba przyszła do nich, dopiero gdy zostali emerytami.
Wojciech Pokora uratował żonie życie. Ona odpłaciła się tym samym
Gwiazdor kultowego filmu "Poszukiwany, poszukiwana" cudem przeżył atak serca. Gdyby nie ukochana, nie udałoby się do odratować. Wyznał, że instynktownie przyszła do jego pokoju i zobaczyła go leżącego na podłodze.
Jedną ręką robiła mi reanimację, a drugą dzwoniła po pogotowie — relacjonował w biografii.
Kilka lat później role się odwróciły. Kobieta nagle źle się poczuła i pewnego poranka zaczęła się dusić. Straciła przytomność, a lekarze pogotowia ratunkowego w drodze do szpitala stwierdzili zgon. Sekundy i szybka reakcja aktora zdecydowały o tym, że przeżyła. Zanim otworzyła oczy, zapadła w śpiączkę.
Wojciech Pokora zmarł w 2018 roku wskutek powikłań po udarze mózgu i został pochowany na cmentarzu w podwarszawskim Radzyminie. Gdyby żył, 2 października obchodziłby 90 urodziny. Mimo popularności i wiążących się z nią pokus prowadził poukładane życie małżeńskie. Przez kilkadziesiąt lat był wierny drugiej połówce. Z jakiej roli najbardziej go pamiętacie?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.