Paweł Królikowski, który zmarł pięć lat temu, ponownie wcieli się w rolę Kusego w kontynuacji "Rancza", lecz oczywiście nie dosłownie. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez "Super Express" w produkcji mają pojawić się wszystkie gwiazdy serialu.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska, żona zmarłego aktora, wyraziła zgodę na wykorzystanie technologii do odtworzenia głosu męża. Paweł Królikowski bowiem zawsze chciał powrócić do roli Kusego, a fani nie wyobrażają sobie "Rancza" bez tej postaci. Informację komentuje Piotr Pręgowski, który w serialu wcielał się w postać Pietrka.
Jeżeli mamy już takie możliwości technologiczne, że można wygenerować głos aktora i będzie mógł znowu do nas przemówić, choć go nie ma, to nie widzę przeciwwskazań. Wachlarz możliwości jest ogromny. Na pewno to świetna wiadomość, skoro żona się zgodziła. Myślę, że widzowie czekają na każdą z postaci - przekazał aktor tabloidowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Paweł Królikowski w "Ranczu". Głos aktora w audiobooku
Choć telewizja nie planuje nowego sezonu "Rancza", fani mogą liczyć na wielogodzinny audiobook. W produkcji pojawią się wszystkie gwiazdy serialu, a fabuła skupi się na satyrze politycznej. Lucy i Babka będą próbować odczynić klątwę, a Czerepach planuje zamach na Kozioła.
Dalsze losy Kusego są na razie pilnie strzeżoną tajemnicą. Wiadomo jednak, że nowa produkcja ma być odpowiedzią na wieloletnie prośby o kontynuację serialu. Piotr Pręgowski nie podpisał jeszcze kontraktu z producentami, lecz zapewnił, że jeśli zostanie mu on przedstawiony, wówczas złoży podpis.
Mam nadzieję, że to wypali. To ciekawe, że dziesięć lat po zakończeniu zdjęć można by powrócić do tego projektu. Uważam, że takie rozwiązanie, by "Ranczo" wróciło z nową fabułą jako audiobook to świetny pomysł - dodał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.