Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Filip Borowiak
Filip Borowiak | 
aktualizacja 

Sylwia Bomba o zarobkach. "W Polsce nie lubi się kobiet, które mają pieniądze"

13

Sylwia Bomba w rozmowie z nami otworzyła się na temat swoich spostrzeżeń odnośnie stosunku Polaków do pieniędzy. Bohaterka programu "Gogglebox" zauważyła, że według niej jako naród nie potrafimy rozmawiać o swoich zarobkach, a kobiety, które osiągają sukces finansowy, nie są dostatecznie doceniane. Zobaczcie nasz materiał wideo.

Sylwia Bomba o zarobkach. "W Polsce nie lubi się kobiet, które mają pieniądze"
Sylwia Bomba o finansach (FORUM, FiPAK / Forum)

Sylwia Bomba odwiedziła nasze studio, by opowiedzieć o swojej nowej książce "Insulinooporność. Jak odzyskać zdrowie, witalność i szczupłą sylwetkę", w której opowiada o swoim życiu i walce o spełnienie marzenia o wymarzonej sylwetce po zdiagnozowaniu insulinooporności. Całą rozmowę z Bombą znajdziecie na samym dole tego artykułu.

Podczas rozmowy zapytaliśmy też gwiazdę "Goggleboxa" o jej popularność w internecie. Nie jest tajemnicą, że Bomba jest jedną z najbardziej zasięgowych influencerek w naszym kraju, a jej stawki za posty sponsorowane są bardzo wysokie. Czy jako Polacy potrafimy docenić sukces finansowy innych? W oczach Sylwii niekoniecznie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Bomba o zarobkach w internecie: "Polacy mają problem z mówieniem o pieniądzach. Tu nie lubi się bogatych kobiet"
Dla mnie to jest oczywiste, że w Polsce nie lubi się ludzi, którzy zarabiają dobre pieniądze. Polacy ogólnie mają ogromny problem z mówieniem o pieniądzach. Jest dużo takich stwierdzeń, które przez lata były utwierdzane w naszym społeczeństwie, jak np. że jak bogaty, to pewnie złodziej, albo ukradł, albo gdzieś zachachmęcił. Jest wiele takich dogmatów, które powodują, że jednak posiadanie pieniędzy jest nacechowane w zły sposób, a ja uważam, że posiadanie pieniędzy jest fantastyczne, bo daje wolność. Jeżeli bowiem masz pieniądze, a jesteś w jakiejś niekomfortowej sytuacji, to bierzesz swoją kartę, wychodzisz, zamykasz za sobą drzwi idziesz tam, gdzie ci jest dobrze. W momencie, kiedy masz jakiś komfort finansowy i możesz zapewniać sobie niezależność decyzji - dobre życie swojej rodzinie czy swojemu dziecku - to nie rozumiem, dlaczego w społeczeństwie to jest odbierane jako coś złego - powiedziała nam Sylwia.

Bomba uważa, że u nas w kraju zwłaszcza problem mają kobiety, które walczą o swój sukces finansowy i ciężką pracą go odnoszą.

Jest jeszcze jedna rzecz. Myślę, że nie tylko nie lubi się ludzi, którzy mają pieniądze, ale... nie lubi się takich kobiet (które osiągają sukces - przyp. red.). Ostatnio miałam taką sytuację, że wypuściliśmy z Grzesiem (partnerem Sylwii - przyp. red.) filmik do internetu - czy on był udany czy nieudany, to jest inna sprawa - ale byliśmy tam na współautorstwie rolki. Wymyśliliśmy go razem, nakręciliśmy go razem, występujemy tam po równo i wyobraź sobie, kto zebrał hejt za tą rolkę? Tylko ja. O Grzesiu nawet nikt nie wspomniał ani jednego słowa (...) Jeżeli ktoś osiąga sukces sam, osiąga go legalnie, płaci podatki w kraju i jeszcze do tego wszystkiego odnosi sukces, to dlaczego ta osoba jest źle odbierana? Dlaczego to jest negatywne? - zastanawiała się głośno podczas rozmowy z nami Sylwia.

Czy być może tak się dzieje po prostu przez zwykłą ludzką... zazdrość? Bomba przyznaje, że ona w ogóle nie rozpatruje sukcesu w takich kategoriach.

Zazdrość jest kompletnie obcą mi emocją. Jeżeli patrzę na przykład na Anię Lewandowską, to nie myślę sobie: "Kurde, ale miała szczęście. Wyrwała Roberta, on jej jeszcze pomaga i ma tak fajnie". Nie, ja sobie myślę, że fantastycznie że dała radę, tylko jej brawo bić, że tak fajnie to wszystko przekuła na swój sukces i na swoją markę osobistą i że ja też tak dam radę. Dla mnie to jest inspiracja. Nie wypisuję do naprawdę bogatych milionerów: "Na pewno jesteś złodziejem i cię nie lubię, bo masz więcej niż ja", tylko sobie czytam ich biografię i zastanawiam się, jak to osiągnęli, bo być może uda mi się zainspirować, żeby w swoim życiu też wprowadzić zmiany i zarabiać jeszcze więcej - skwitowała Sylwia.

A obecnie co jest główną gałęzią jej działalności, z której zarabia najwięcej? I ile osób pracuje na jej sukces w social mediach? Na te pytania odpowiedzi również znajdziecie w naszym materiale wideo.

Zobaczcie też nasz cały najnowszy wywiad z Sylwią Bombą:

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Sylwia Bomba: Polacy nie potrafią rozmawiać o pieniądzach
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Nie żyje uczestniczka "The Voice Kids". Miała 17 lat
Zdradził, jaką szefową naprawdę jest Steczkowska. "Zwróciła uwagę"
To koniec Urbańskiego w TVN? Przez lata zaliczył wzloty i upadki
Zrzucił habit i ma żonę. Były jezuita i katolicka influencerka wzięli ślub
Rozwiąż krzyżówkę o przesyłkach kurierskich. Przed tobą 16 haseł
Czym różni się marmur od granitu? Przetestuj wiedzę w tej krzyżówce
Tajemnicze znalezisko u Andrzeja z Plutycz. Nie wiadomo, skąd się wzięło
Piróg przekazał wiadomość dla Kołaczkowskiej. "Mnie wiele nie ubędzie"
Joanna Kołaczkowska miała ataki paniki na scenie. "Wydawało mi się, że umieram"
Kalmary i krewetki. Krzyżówka dla smakoszy
Czym różni się XPS od PUR? Sprawdź swoją wiedzę o termoizolacji w trudnej krzyżówce
Kołaczkowska przeżyła traumę podczas spowiedzi. "Wiara w Boga mi wywietrzała"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić