Andrzej z Plutycz został poszukiwaczem zaginionych skarbów. Gwiazdor "Rolnicy. Podlasie" był przekonany, że na drogocenne znaleziska można natrafić w jego wsi. W tym celu kupił specjalistyczny sprzęt. Co działo się dalej? Krytyczne opinie widzów nie były niespodzianką.
Andrzej z Plutycz z programu "Rolnicy. Podlasie" nie ma dobrej passy, a plotki o jego tajemniczej przeszłości to nie wszystko. Widzowie kanału Onopiuka mają dość tego, jak mimo obietnic obchodzi się ze swoim gospodarstwem. Dali znać o swoim rozczarowaniu.
Andrzeja z Plutycz czekają trudne chwile. Bogdan Kubala z programu "Rolnicy. Podlasie" wyjawił informacje, które nie przedstawiają ulubieńca widzów w korzystnym świetle. Zarzucił mu kłamstwo, a ponadto twierdzi, że Onopiuk przebywał w więzieniu.
Andrzej z Plutycz do zbierania buraków zaprosił brata, Jarka. Rolnicy przy okazji porozmawiali o planach dotyczących ziemi, na której pracowali. Okazało się, że gwiazdor programu "Rolnicy. Podlasie" niedługo przestanie być jej gospodarzem. Podał powód.
Andrzej z Plutycz do przenoszenia buraków z rozrzutnika do piwnicy najął poznanego w internecie Macieja. Pomocnik przy okazji robót zadał gospodarzowi pytanie o karierę aktorską. Gwiazdor programu "Rolnicy. Podlasie" udzielił zaskakującej odpowiedzi.
Andrzej z Plutycz ma wiele talentów, nie tylko w rolnictwie. Jest zapalonym wędkarzem, a o swoich sukcesach w tej dziedzinie chętnie opowiada. W przypływie szczerości zdradził, że pewnego razu złowił bobra. Internauci ocenili go surowo z innego powodu.
Andrzej z Plutycz nie tylko w programie "Rolnicy. Podlasie" potrafi rozbudzić emocje fanów. Jest aktywny także w sieci, a niemal każdy opublikowany przez niego film jest poddawany surowej krytyce. Tak było także tym razem, choć rolnik miał dobre intencje i chciał spełnić prośbę widzów.
Andrzej z Plutycz pod ostrzałem fanów. Widzom jego kanału nie spodobało się to, jak traktuje ojca. Swojemu niezadowoleniu dali wyraz w komentarzach. Gwiazdor "Rolnicy. Podlasie" mógł przeczytać o sobie kilka mocnych słów.
Andrzej z Plutycz nie ustaje w staraniach, by swoje rolnicze życie pokazać z jak najlepszej strony. Niestety, kolejnej próby nie może zaliczyć do udanych. Fani gwiazdora programu "Rolnicy. Podlasie" zarzucili mu, że niszczy sprzęt rolniczy. Padły mocne słowa.
Andrzej Onopiuk słynie z tego, że brawurowo zajmuje się swoim gospodarstwem. Gwiazdor "Rolnicy. Podlasie" ostatnio postanowił być nie tylko gospodarny, ale także innowacyjny. I choć Plutycze na nowe technologie są gotowe, internauci ani trochę. Ich klawiatury znów rozgrzały się do czerwoności.
Nadeszła chwila, na którą Andrzej z Plutycz długo czekał. Bohater programu "Rolnicy. Podlasie" przekazał, że jest już po wykopkach, a płody z jego gospodarstwa cieszą się dużym zainteresowaniem. Internauci zareagowali błyskawicznie.
Andrzej z Plutycz z widzami swojego kanału prowadzi nieustanną wojnę, która właśnie weszła na wyższy poziom. Stało się tak, ponieważ gwiazdor "Rolnicy. Podlasie" chciał wmówić im, że oskarżenia w sprawie karmienia zwierząt są bezpodstawne. Wyszło jak zawsze.
Andrzej z Plutycz postanowił kolejny raz sprawdzić, jakie są granice cierpliwości widzów. Opublikował nagranie, pod którym w mgnieniu oka zaroiło się od komentarzy. Zdenerwowani fani poprosili gwiazdora "Rolnicy. Podlasie", żeby wreszcie "się ogarnął". Powód był zaskakujący.
Andrzej z Plutycz do tej pory milczał, jednak wreszcie zareagował na to, co od miesięcy zarzucali mu fani. Gwiazdor programu "Rolnicy. Podlasie" przyznał się do błędu, a przy okazji opowiedział o zmianach, jakie czekają jego autorski kanał na YouTube.
Żniwa za pasem, ale Andrzej z Plutycz nie zwalnia tempa. Niestety, fani bohatera programu "Rolnicy. Podlasie" kolejny raz nie docenili jego gorliwych starań. Kością niezgody okazał się innowacyjny sposób karmienia krów.
69-letni Gienek z Plutycz pracował przez kilkadziesiąt lat, jednak nie może liczyć na wysokie świadczenie z KRUS-u. Gwiazdor "Rolnicy. Podlasie" jakiś czas temu ubolewał nad — jego zdaniem — niesprawiedliwą kwotą emerytury. Ile dostaje po waloryzacji?
Już w niedzielę widzowie zobaczą nowy odcinek programu "Rolnicy. Podlasie". Nie zabraknie oczywiście Andrzeja i Gienka z Plutycz, u których odbędą się niezwykłe zawody. Pozostali bohaterowie serii też nie będą się nudzić.
Andrzej z Plutycz aktualnie pochłonięty jest końcem żniw, ale nie tylko to powinno spędzać mu sen z powiek. Fani martwią się jego stan zdrowia i kondycję, która według nich jest coraz gorsza. Jeden z internautów postawił gwiazdorowi "Rolnicy. Podlasie" ponurą diagnozę.