Chciał otruć cyjankiem uczestników Eurowizji. Ruszył proces 23-letniego Szweda
23-letni Szwed stanął przed sądem za planowanie ataku cyjankiem i chlorem na uczestników Eurowizji w 2021 roku. Grozi mu nawet 12 lat więzienia.
Najważniejsze informacje
- 23-letni Szwed planował atak na Eurowizję w Rotterdamie w 2021 roku.
- Chciał użyć cyjanku i chloru, by zatruć uczestników konkursu.
- Proces rozpoczął się w Luksemburgu, gdzie mężczyzna został zatrzymany.
W 2021 roku młody Szwed planował przeprowadzenie ataku na uczestników Konkursu Piosenki Eurowizji w Rotterdamie. Jego celem było użycie cyjanku i chloru, które miały zostać wprowadzone do systemu wentylacyjnego, co mogło doprowadzić do masowego zatrucia.
Mężczyzna został zatrzymany w swoim domu w Luksemburgu, gdzie policja odkryła szczegółowe plany ataku. W jego komputerze znaleziono dokumenty, które potwierdzały powagę jego zamiarów. Proces Szweda rozpoczął się niedawno, a grozi mu 12 lat więzienia.
Planował otruć uczestników Eurowizji. Stanął przed sądem
Szwed był zradykalizowany przez ruchy białej siły, co wpłynęło na jego działania. Wcześniej podpalił farmę norek w Szwecji, za co został skazany, ale uniknął więzienia z powodu młodego wieku.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiśniewski wspomina czasy, gdy zarabiał miliony. "Za 3 miesiące pokazywania swojego życia w TV zarobiłem 1 mln 300 tys."
Podczas przesłuchań mężczyzna otwarcie mówił o swoich kontaktach z organizacjami ekstremistycznymi, takimi jak "The Green Brigade" i "The Base". Jego działania były motywowane ideologią supremacji rasowej.
Obecnie Szwed odpowiada przed sądem z wolnej stopy, a wyrok ma zapaść w listopadzie. Jego przypadek pokazuje, jak niebezpieczne mogą być radykalne ideologie i jak ważne jest ich zwalczanie.
Eurowizja w Rotterdamie została przesunięta z 2020 roku na 2021 z uwagi na "szalejącą" wówczas pandemię COVID-19. Zwyciężczynią została uczestniczka reprezentująca Cypr, Elena Tsangrinu z piosenką "El Diablo" śpiewaną w języku angielskim.