W świątecznym odcinku "Rolnik szuka żony" Marta Manowska odwiedza domy zakochanych, którzy poznali się dzięki udziałowi w show i tworzą rodziny. Już wiadomo, że wśród nich nie będzie Małgorzaty i Pawła Borysewiczów z 4. edycji.
Para poinformowała na Instagramie, że oczekuje trzeciego dziecka, w związku z tym unika niepotrzebnych podróży i musiała odmówić produkcji. Jednocześnie zapewnili, że trzymają kciuki za bohaterów aktualnej serii. Nie wiadomo jednak, czy wszyscy będą mogli gościć u siebie prowadzącą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aby tak się stało, muszą wystąpić u boku wybranka lub wybranki, a powodzenie związków nie jest jeszcze znane. Według Pomponika prawdopodobny jest udział Wiktorii, która do wspólnego życia zaprosiła Adama. Co z pozostałymi?
Plotek na temat Agaty i Ireneusza nie brakuje. Internauci zarzucają rolniczce, że wybrała kandydata tylko dlatego, że nie miała innych możliwości. Dopiero w finale okaże się, czy wbrew tym doniesieniom udało im się zbudować fundamenty pod długofalową znajomość.
Jeszcze więcej wątpliwości krąży wokół Marcin i Ani, Rafała i Anety oraz Sebastiana i Kasi. Jeśli nie stworzą par, Marta Manowska będzie musiała dokooptować gwiazdy poprzednich serii, by odcinek świąteczny w ogóle miał sens.
Kto w świątecznym odcinku "Rolnika". Rozczarowani fani mają pomysł
Fani mają nadzieję, że wśród nich nie zabraknie Waldemara i Doroty, którzy nie pojawili się rok temu, mimo że zaczęli planować wspólną przyszłość. Na grupach fanowskich programu na Facebooku wirtualna społeczność podzieliła się swoimi spostrzeżeniami.
"Szkoda, że nie będzie Borysewiczów. Jestem rozczarowana", "Agata i Irek to na pewno będzie niewypał, dajcie w zamian Waldka", "Waldiemu należy się odcinek, bo nie zaprosiliście go rok temu", "Proponuję Osypowiczów", "To będzie żart, bo może nie być nikogo z 11. sezonu" - czytamy.
Jak sądzicie, może nie będzie aż tak źle?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.