Aby zagwarantować sobie przyzwoitą emeryturę z ZUS-u, trzeba regularnie pracować na etacie i odprowadzać składki przez długie lata. Niestety, praca wielu artystów nie przypomina pod względem formalnym klasycznej pracy na etacie, co sprawia, że po latach aktywności zawodowej mogą znaleźć się bez odpowiedniego zabezpieczenia finansowego.
Taką emeryturę otrzymuje Katarzyna Skrzynecka
Gwiazdy coraz chętniej publicznie wypowiadają się na temat wysokości swoich świadczeń emerytalnych. Ostatnio zagadnienie to podjęła także Katarzyna Skrzynecka. Podczas jednego z wywiadów zdradziła, jaką emeryturę prognozuje jej ZUS. Okazuje się, że aktorka może się spodziewać świadczenia emerytalnego na poziomie 35 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Taką swego czasu dostałam prognozę z ZUS, że te nasze prognozy emerytalne raczej nie przedstawiają się błękitnie i szczęśliwie - wyznała w rozmowie z Pudelkiem.
Wobec tego niepocieszającego obliczenia aktorka postanowiła zabezpieczyć swoją przyszłość. Przyznała, że mimo 53 lat nie myśli o emeryturze i zamierza pracować tak długo, jak to możliwe, aby zapewnić dobre warunki sobie oraz swoim bliskim. Pieniądze zarobione na pracy odkłada na własny fundusz emerytalny.
Czytaj także: Masz czas do 7 grudnia. Potem grozi ci mandat
Jeżeli nasze państwowe zasoby nam tego nie zapewnią, to trzeba samemu o tym myśleć, żeby zadbać o siebie i o swoją rodzinę w przyszłości - powiedziała Katarzyna Skrzynecka w rozmowie z serwisem plotkarskim.
Jak wielu z was również samodzielnie przygotowuje się do przyszłego okresu emerytalnego, nie licząc wyłącznie na ZUS?