Ciała Gene'a Hackmana i Betsy Arakawy zostały odkryte przez pracowników gospodarczych, którzy nie mieli z nimi kontaktu od dwóch tygodni. Na miejscu pojawili się w środę (26 lutego) o 13:46. Niezwłocznie poinformowali policję, ta rozpoczęła śledztwo.
"Daily Mail" informuje o okolicznościach śmierci pary. Ich ciała mały być w stanie częściowej mumifikacji, szczególnie w okolicach stóp, dłoni i twarzy, na których zauważono wzdęcia.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aktor leżał martwy obok kuchni. Obecni na miejscu funkcjonariusze dostrzegli przy jego nogach błotnistą substancję. 64-letnia Betsy Arakawa znajdowała się przy wejściu do łazienki. Na blacie w tym pomieszczeniu zauważono rozrzucone tabletki dostępne na receptę.
Nie wiadomo, czy były przepisane kobiecie, czy jej partnerowi. "Daily Mail" przekazał, że obok głowy zmarłej był także grzejnik, który prawdopodobnie spadł w momencie, gdy osunęła się na podłogę.
Z ustaleń szeryfa hrabstwa Santa Fe wynika, że wstępne badania nie wskazują na udział osób trzecich. Córka artystów, Elizabeth Jean Hackman, przypuszcza, że mogło dojść do zatrucia tlenkiem węgla.
Ta hipoteza jest prawdopodobna, jednak w luksusowej rezydencji gwiazdora "Supermana" oprócz niego i żony był martwy pies i dwa żywe zwierzęta. Nie wiadomo, czy były tam w momencie ewentualnego wycieku czadu.
Gene Hackman i jego żona nie żyją. Kolejne hipotezy
W mediach pojawiła się teoria o podwójnym samobójstwie, jednak to również pozostaje w sferze domysłów i spekulacji. Zwrócono uwagę, że małżonkowie dbali o zdrowie. Gene Hackman przeszedł zabieg udrażniania tętnic, a w wywiadzie z 2004 roku wyjawił, że do śmierci ma ambiwalentny stosunek.
Mam normalny lęk przed śmiercią. Myślę, że każdy o tym myśli, szczególnie kiedy osiąga się pewien wiek. Chcę mieć pewność, że moja żona i rodzina będą zaopiekowane. Poza tym nie mam wielu obaw — mówił w rozmowie z Larrym Kingiem.
Internauci dopuszczają także możliwość, jakoby Betsa Arakawa zmarła później od 95-letniego męża, np. wskutek udaru. Fani muszą jednak uzbroić się w cierpliwość, bo śledztwo trwa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.