W sobotę, 5 października Andrzej Zieliński obchodzi swoje 80. urodziny. Muzyk był jednym z głównych członków zespołu ""Skaldowie", dzięki któremu zyskał ogólnopolską rozpoznawalność. Ostatni rok był dla niego szczególnie trudny, ponieważ pożegnał brata, Jacka oraz sam mierzył się z problemami zdrowotnymi.
Ogromne poruszenie wywołała nagła śmierć Jacka Zielińskiego. Mimo odejścia 77-letniego wokalisty, jego brat zapewnia, że Skaldowie będą grać dalej. Nie wyklucza, że na czele formacji stanie ktoś nowy. Wśród kandydatów znalazł się choćby zięć Aleksandra Kwaśniewskiego - Kuba Badach.
6 maja zmarł muzyk, kompozytor i współzałożyciel zespołu Skaldowie - Jacek Zieliński, który miał 77 lat. Przed śmiercią artysta długo chorował. Jego brat Andrzej przyznał dla "Super Expressu", że śpiewanie w ostatnim czasie zawdzięczał właśnie Jackowi.
Za nami ostatnie pożegnanie Jacka Zielińskiego. Śmierć artysty ujawniła panujące w jego rodzinie waśnie. Andrzej Zieliński, brat zmarłego, już zapowiedział, że Skaldowie nadal będą koncertować. Jego syn ma ojcu za złe, że nie wziął go pod uwagę.
Jacek Zieliński prawie do końca życia śpiewał i grał w zespole Skaldowie. Tę formację tworzył razem ze swoim bratem Andrzejem od 1965 roku. Teraz okazało się, że do Skaldów dołączyły dzieci Jacka Zielińskiego. Światło dzienne ujrzał nowy skład kapeli.
6 maja tego roku, w wieku 77 lat, odszedł Jacek Zieliński. Do samego końca był aktywny jako wokalista zespołu Skaldowie. Nie poddawał się trudom walki z ciężką chorobą. Właśnie pojawiły się nowe informacje dotyczące organizacji jego pogrzebu. Jak będzie wyglądało ostatnie pożegnanie Zielińskiego?
Znane są już szczegóły pożegnania Jacka Zielińskiego - lidera zespołu w Krakowie. W rozmowie z "Super Expressem" brat artysty przedstawił najważniejsze informacje i zapowiedział wyjątkowy koncert zespołu.
Wydawać by się mogło, że są z nami od zawsze. Niestety, nic nie trwa wiecznie. Wokalista zespołu Skaldowie, Jacek Zieliński, już nigdy nie zaśpiewa utworu "Prześliczna wiolonczelistka". Artysta zmarł bowiem w miniony poniedziałek w wieku 77 lat. Czy to oznacza koniec kultowego zespołu? Jego brat, kompozytor Andrzej Zieliński zabrał głos.