Marcin Wrona o wynikach badań ze szpitala. To będzie robił przez trzy dni
Ceniony korespondent TVN ze Stanów Zjednoczonych poinformował kilka dni temu, że przebywa w szpitalu, gdzie przeszedł bardzo ważne badanie. Teraz Marcin Wrona powiadomił o wynikach.
Są takie badania, które po 50 prewencyjnie trzeba robić. I Państwa też do tego namawiam - badajmy się! - napisał Marcin Wrona, pokazując zdjęcie ze szpitalnego łózka. Była to kolonoskopia, czyli badanie endoskopowe jelita grubego, które pozwala na ocenę stanu tego narządu i wykrywanie ewentualnych nieprawidłowości. W rozmowie z Plejadą potwierdził, że robił ją w pełnej narkozie.
Dziennikarz "Faktów" TVN nie zakończył swoich medyczno-zdrowotnych wpisów. Okazuje się, że Wrona musi uważać, bo inne badanie wykonane w szpitalu nie wyszło mu najlepiej. W związku z tym przeszedł na trzydniową głodówkę.
Podzielę się tym z Państwem bo dzięki temu będzie mi łatwiej. Połowa drugiej doby głodówki 72 godzinnej. Cukier i cholesterol zdecydowanie za wysokie zatem do dzieła! Pierwsza doba była trudniejsza niż druga. Robili Państwo takie posty??? - czytamy na Instagramie.