Waldemar Gilas, uczestnik 10. edycji "Rolnik szuka żony", zaskoczył internautów emocjonalnym apelem na Instagramie. Gdy opublikował zdjęcie niemowlaka, część osób myślała, że to jego dziecko — mała Dominika przyszła na świat ponad dwa miesiące temu.
Okazało się jednak, że prośba dotyczyła innego potrzebującego malca. Uczestnik randkowego show TVP wziął udział w zbiórce funduszy na Tadzia Kuczyńskiego, który cierpi na poważną wadę serca. Do szlachetnego odruchu rolnik zachęcił także swoich odbiorców.
Pilnie potrzebna pomoc dla malutkiego Tadzia Kuczyńskiego — podpisał zdjęcie chłopca.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Możliwe, że Waldemara poruszyły słowa, jakie na profilu zbiórki załączyli rodzice cierpiącego pacjenta. Obiecali bowiem sobie, że nigdy się nie poddadzą i za wszelką cenę znajdą pomoc dla swojej pociechy.
Nasze małe serduszko, takie bezbronne i niewinne. Takie niczego nieświadome…— czytamy na portalu Się Pomaga.
Ruch 41-latka może sprawić, że cel przedsięwzięcia zostanie szybciej osiągnięty. Dzięki swojej popularności może zmotywować do wpłat większą liczbę użytkowników. Apel od serca może również okazać się korzystny dla jego wizerunku, wszak od jakiegoś czasu notował regularne wpadki.
Waldemar z "Rolnik szuka żony" wzbudza sporo kontrowersji
Waldemar z "Rolnik szuka żony" po finale 11. sezonu formatu pozwolił sobie na niewybredny komentarz dotyczący emocji, jakie zafundowali nowi bohaterowie. Uznał, że nijak mają się do atrakcji, jakie gwarantował on oraz jego towarzysze sprzed roku.
Z innej perspektywy na jego wyznanie spojrzała Nikola, która relacji z jednym z rolników nie wspomina najlepiej. Publicznie napisała, że walka o oglądalność nie może być ważniejsza od ludzkich uczuć.
Hodowca krów z Kujaw kilka tygodni temu poruszył dyskusję także z innego powodu. Razem z Dorotą i nowo narodzoną córeczką udał się na imprezę andrzejkową. Zakochani pozowali do zdjęć z niemowlęciem na rękach, tym samym narażając się na krytykę. Część osób nie mogła zrozumieć, dlaczego zabrali ze sobą dziecko.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.