R. Kelly został skazany na 30 lat więzienia za przestępstwa seksualne (również wobec nieletnich), ściąganie haraczy, handel ludźmi i prowadzenie zorganizowanej działalności przestępczej.
Oskarżony nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Został osadzony w federalnym więzieniu w Karolinie Północnej (USA). Choć artysta pozostaje w zamknięciu, to nie próżnuje. Właśnie wydał nowy utwór.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie zaczyna się od głosu kobiety informującej, że połączenie pochodzi z więzienia federalnego, po czym słychać głos przypominający R. Kelly'ego, który pyta, gdzie są jego pieniądze i kto zarabia na jego pracy.
Kawałek został opublikowany na Instagramie przez producenta Rodney'a Easta. Dodał, że został stworzony bez użycia sztucznej inteligencji i głos należy do skazanego piosenkarza. Każda sekunda została zarejestrowana poprzez więzienny telefon.
Skompromitowany 58-latek nie mógł liczyć na przychylność fanów. Więzienny numer został skrytykowany nie tyle za wartość artystyczną, ile za fakt, w jaki sposób powstał. Internautom wyjątkowo nie spodobało się to, że osadzony usilnie chce rozwijać swoją karierę mimo kilku wyroków.
"Powinien siedzieć w ciszy za to, co zrobił", "Nie ma znaczenia, jak oprawi nowe kawałki, dla mnie i tak jest niebezpiecznym przestępcą. Słuchanie jego muzyki nie jest fajne", "Nie wrócisz już do muzyki", "Próbują przyzwyczaić nas do jego powrotu, od tego się zaczyna", "Nawet jeśli coś tworzy, powinien wkładać to do szuflady i wydać dopiero po wyjściu na wolność" - czytamy na platformie X.
Powstał dokument o przeszłości R. Kelly'ego
Kontrowersyjne nagranie zostało odrzucone przez wirtualną społeczność, która wciąż ma za złe R. Kelly'emu to, czego dopuszczał się w przeszłości wobec swoich ofiar. Na ten temat w 2019 roku powstał sześcioodcinkowy dokument pt. "Wszystkiego jego ofiary".
Została w nim przedstawiona mroczna strona R. Kelly'ego. Szczegółowo opisano zarzuty wykorzystywania seksualnego, którym sam zainteresowany konsekwentnie zaprzecza. Co sądzicie o tym, że kontynuuje karierę przez więzienny telefon?