Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kacper Kulpicki
Kacper Kulpicki | 

"Rasizm wciąż jest obecny". Trudne doświadczenia Zosi z "Rodziny zastępczej"

7

Misheel Jargalsaikhan pochodzi z Mongolii, jednak wychowała się w Polsce. Od dziecka spotykała się z różnymi przejawami rasizmu, z którym stykała się nie tylko w szkole. Czy po występach w serialu "Rodzina zastępcza" to się zmieniło?

"Rasizm wciąż jest obecny". Trudne doświadczenia Zosi z "Rodziny zastępczej"
Misheel Jargalsaikhan doświadczyła rasizmu. Tak sobie radzi (AKPA)

Zanim Misheel Jargalsaikhan trafiła na plan "Rodziny zastępczej" i osiadła w Warszawie, często zmieniała miejsce zamieszkania. Razem z rodzicami przeprowadzała się m.in. do Chojnic, Gdyni i Radomia. W każdym z miejsc już jako kilkulatka doświadczała tego samego — nietolerancji.

W rozmowie z Plejadą podzieliła się swoimi wspomnieniami z tych czasów. Dzieci w szkole nie umiały zaakceptować jej pochodzenia, często z niej kpiły i ją wyzywały. Młoda dziewczynka nie potrafiła zrozumieć, dlaczego przezywają ją "Ej, Chinka", jeśli naprawdę urodziła się w Mongolii.

Serialowa Zosia z "Rodziny zastępczej" nie ukrywała, że było to dla niej stresujące i nie wiedziała, jak sobie z tym radzić. Na szczęście z biegiem lat znalazła sposób na podobne zaczepki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Córka Martyny Wojciechowskiej nie cierpi ścianek. "Uważa, że to najgorsza rzecz"

Nie bez znaczenia miał sukces familijnej produkcji Polsatu, która sama w sobie promowała tolerancję i negowała wszelkie objawy rasizmu. Misheel Jargalsaikhan stała się popularna w całej Polsce, a ludzie zmienili do niej swoje nastawienie. Niestety, nie wszyscy.

Mężczyźni, którzy chodzili z hasłami "Polska dla Polaków", mówili: "Patrz, to ta z serialu". Mogłam odetchnąć. Problem rasizmu w Polsce wciąż jest obecny, ale jest zdecydowanie mniejszy niż parę lat temu — oznajmiła w Plejadzie.
Misheel Jargalsaikhan z serialową mamą Gabrielą Kownacką na planie "Rodziny zastępczej"
Misheel Jargalsaikhan z serialową mamą Gabrielą Kownacką na planie "Rodziny zastępczej" (AKPA)

Misheel Jargalsaikhan ma sposób na rasistowskie zaczepki

Gwiazda "Rodziny zastępczej" zdradziła swój trik, jak zagiąć osoby, które zwracają się do niej w prześmiewczy sposób. Na wszelkie rasistowskie zaczepki odpowiada piękną polszczyzną, którą uważa za swoją najmocniejszą broń, "której nikt się nie spodziewa".

Riposta w języku polskim sprawia, że atakujący są na tyle zdziwieni, że odpuszczają i odchodzą. Misheel Jargalsaikhan mimo nieciekawych przeżyć z dzieciństwa postanowiła zostać w Polsce, którą traktuje jak ojczyznę.

Trwa ładowanie wpisu:instagram
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić