Prasa na Wyspach Brytyjskich grzmi. Według doniesień tamtejszych mediów król Karol III mimo choroby planuje wybrać się do Stanów Zjednoczonych. Najważniejszym celem nieoczekiwanej podróży ma być chęć poprawy relacji z wnukami i synem Harrym. Przełom w rodzinie królewskiej wisi w powietrzu?
Król Karol III razem z rodziną i poddanymi świętował swoje 75. urodziny w ramach Trooping The Colour. Senior rodu Windsorów pozdrawiał zgromadzonych, ale w pewnym momencie zwrócił się do towarzyszącej mu królowej Camilli. Już wiadomo, co jej powiedział.
Aktywiści walczący o prawa zwierząt podczas protestu w Londynie obrali sobie za cel kontrowersyjny obraz króla Karola III. W miejsce jego twarzy wstawili zaskakującą podobiznę. Ich pobudki są już znane.
Ostatnie oświadczenie księżnej Kate i orędzie wygłoszone przez Karola III z powodu nieobecności na mszy w Worcester łączy jeden istotny szczegół. Chodzi o kwiaty, a mianowicie żonkile. W Wielkiej Brytanii symbolizują bowiem coś smutnego.
Rosyjskie serwisy informacyjne zelektryzowała wiadomość o śmierci króla Karola III. Portale udostępniały oświadczenie Pałacu Buckingham, według którego monarcha "zmarł niespodziewanie wczoraj po południu". Brytyjska ambasada wydała w tej sprawie oficjalny komunikat - 75-letni król żyje.
Król Karol III mimo swojej choroby cały czas czynnie bierze udział w obowiązkach rodziny królewskiej. Ostatnio musiał podjąć poważną decyzję, która wpłynęła na porządek wśród jego współpracowników. Podpułkownik Jonathan Thompson został przeniesiony na mniej eksponowane stanowisko w Pałacu Buckingham. Wszystko przez plotki o romansie.
Meghan Markle miała podać księżnej Kate gałązkę oliwną - twierdzą niektórzy. Jednak wielu znawców monarchii wątpi w te doniesienia. Co więcej - nie mają złudzeń, żeby te dwie panie jeszcze kiedykolwiek się zaprzyjaźniły. Choroba króla Karola może być co najwyżej okazją na rozejm.
Wieść o nowotworze króla Karola III stanowi jeden z głównych tematów w mediach na całym świecie. Nie są to jednak jedyne niepokojące wieści z Pałacu Buckingham. Okazuje się, że 75-latek ma także problemy z oddychaniem.