Kacper Kulpicki| 

Bałtroczyk ostro o komentatorze TVP. Nawiązał do wpadki Babiarza

78

Piotr Bałtroczyk skomentował kunszt komentatora zatrudnionego przez TVP do komentowania igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Kabareciarzowi tym razem nie było do śmiechu. Oceniając kolegę z telewizji, z goryczą nawiązał do głośnej wpadki Przemysława Babiarza.

Bałtroczyk ostro o komentatorze TVP. Nawiązał do wpadki Babiarza
Piotr Bałtroczyk skrytykował komentatora Jarosława Idziego (AKPA)

Piotr Bałtroczyk należy do wiernych kibiców sportowych i stara się oglądać nie tylko wieczorne, ale też poranne transmisje z olimpiady. Odpowiada za nie duet Marcin Urbaś i Jarosław Idzi. Drugi z wymienionych komentatorów nie znalazł uznana w oczach artysty.

Surowo ocenił warsztat jego pracy, podając kilka przykładów. Szczególnie irytujące okazało się nadużywanie słowa repasaż. Według 62-latka Jarosław Idzi robi to niewłaściwie, a to jak włada polszczyzną, pozostawia wiele do życzenia.

Czy może ktoś z was zna Jarosława Idziego, komentującego lekką atletykę w Paryżu? Jeśli jesteś tym kimś, zadzwoń do Idziego i przekaż mu, że nie istnieją repesaże, tylko repasaże. [...] Cała polszczyzna Idziego jest pod górę i bolesna — napisał na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Prosto z Igrzysk". Były reprezentant Polski zadowolony z gry siatkarek. "Pokazują, że nie pękają"

Nie wszyscy fani podzielili zdanie Piotra Bałtroczyka. Część zarzuciła autorowi, że jego pretensje niekoniecznie są uzasadnione. Zgodnie z zasadami językowymi komentator wcale nie robi błędu, a używana przez niego forma feralnego słowa jest poprawna. Zapewnił o tym jeden z internautów.

A można by sprawdzić w słowniku, zanim się kogoś pouczy... - napisał, wskazując na odpowiedni zapis.

Bałtroczyk skrytykował komentatora TVP i wspomniał o aferze z Babiarzem

Na te uwagi kabareciarz już nie odpowiedział. Nie miał za to nic przeciwko, by równie kąśliwie nawiązać do afery z Przemysławem Babiarzem i niefortunnymi słowami podczas ceremonii otwarcia igrzysk olimpijskich. Dziennikarz za interpretację utworu "Imagine" został z zawieszony i przywrócony do pracy po tygodniu.

Gdyby [Jarosław Idzi — przyp. red.] miał przemyślenia w temacie Lennona, można by go odsunąć. Ale za kulawy język nie odsuwają — skwitował 62-latek.

Jarosław Idzi na razie nie odniósł się do zarzutów. W jego obronie stanęła część widzów, którzy podkreślili, że komentowanie na żywo zmagań sportowców wiąże się ze stresem i dużymi emocjami, co może wpłynąć na jakość operowania językiem. Inni zaś optowali, by interwencji podjął się prof. Jerzy Bralczyk. Też myślicie, że jest taka konieczność?

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić