Marcin Wrona, korespondent "Faktów" TVN w USA nie będzie dobrze wspominać pobytu na lotnisku w Waszyngtonie. Po 12 godzinach oczekiwania jego lot do Chicago został odwołany i musiał znaleźć inne rozwiązanie. Wszystko zrelacjonował na X. - Nie będę pisał, co myślę o tej linii lotniczej - czytamy.
Pasażerowie samolotu linii lotniczych LOT, którzy leciał z Warszawy do Krakowa, nie mogli narzekać na nudę. A jedna ze stewardess przeżyła prawdziwy szok. Dlaczego? Otóż na pokładzie maszyny miała miejsce bardzo wzruszająca scenka.