Powtórny pogrzeb Jadwigi Barańskiej się nie odbędzie? W grze testament
Miało być to wielkie wydarzenie, w którym mieli uczestniczyć znani polscy aktorzy. Wszystko jednak na to wskazuje, że planowany na 21 października polski pogrzeb Jadwigi Barańskiej się nie odbędzie. Czy jest szansa, że prochy aktorki "Nocy i dni" spoczną na warszawskich Powązkach?
Wdowiec po Jadwidze Barańskiej, reżyser Jerzy Antczak, tuż po pogrzebie swojej żony, który miał miejsce na cmentarzu Forest Lawn Memorial Park - Hollywood Hills w Los Angeles, powiedział, że planuje w Polsce ponowny pochówek ukochanej. Ceremonia miała odbyć się 21 października na Powązkach Wojskowych, w 90. rocznicę urodzin Barańskiej. Wygląda jednak na to, że blisko 96-letni filmowiec nie przyleci do Polski z prochami swojej żony.
Amerykański pogrzeb Jadwigi Barańskiej odbył się 20 listopada 2024 roku. Tydzień wcześniej poprzedziła go msza żałobna, której przewodniczył ks. Mirosław Frankowski, proboszcz parafii Matki Bożej Jasnogórskiej w Los Angeles. Podczas ceremonii głos zabrała m.in. polska aktorka Katarzyna Śmiechowicz. Trumna z ciałem Jadwigi Barańskiej przyozdobiona była w 89 żółtych róż, co symbolizowało wiek, w którym aktorka odeszła. Potem nastąpiła kremacja.
Przypomnijmy, że na cmentarzu Forest Lawn Memorial Park pochowane są takie sławy jak: Bette Davis, Carrie Fisher, Buster Keaton, Lemmy Kilmister, Brittany Murphy, Matthew Perry, Debbie Reynolds, Telly Savalas, Paul Walker oraz urodzeni w Polsce producenci filmowi żydowskiego pochodzenia - Samuel Goldwyn i Marek Libkow.
Jadwiga Barańska spoczęła w w krypcie grobowej ulokowanej w trawniku. Niedługo później Jerzy Antczak pokazał jak wygląda maleńka płyta nagrobna, na której umieszczono dane zmarłej.
Niestety z uwagi na podeszły wiek i stan zdrowia, Jerzy Antczak nie przyleci do Polski ze Stanów Zjednoczonych by zorganizować powtórny pogrzeb swojej żony. Według doniesień medialnych polski pochówek Jadwigi Barańskiej odbędzie się dopiero po śmierci reżysera "Nocy i dni". Filmowiec chce być bowiem pochowany razem z ukochaną.
Pan Jerzy dokonał stosownych zapisów w testamencie odnośnie spraw pogrzebowych. Na pewno będzie chciał być pochowany razem z żoną - podał informator portalu Glampress.