Anna Jantar była jedną z największych muzycznych gwiazd PRL. Polacy pokochali jej przeboje, np. "Tyle słońca w całym mieście". Karierę piosenkarki przerwała nagła śmierć. Zginęła w katastrofie samolotu Ił-62 "Mikołaj Kopernik".
W chwili śmierci trzymała w ręce różaniec, który później lekarze przekazali jej matce. Choć sam wypadek nie jest podważany, obecność wokalistki w zepsutej maszynie — już tak.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W latach 80. nie brakowało plotek, jakoby matka Natalii Kukulskiej w ostatniej chwili zrezygnowała z lotu i przesiadła się do samolotu lecącego w innym kierunku. Inne z teorii głosiły, że Anna Jantar postanowiła zostać w USA — Romuald Lipko z Budki Suflera sugerował, że dostał od niej pocztówkę, w której informowała go zmianie swoich planów.
Kolejny pomysł wydaje się najbardziej absurdalny. 30-latka miała zostać porwana przez arabskiego szejka, który zabrał ją do swojego haremu. Polka miała zwrócić jego uwagę na ulicach Nowego Jorku i sprawić, że zakochał się w niej od pierwszego wejrzenia.
Na tę spekulację miały wpływ także jej relacje z mężem. Niektórzy przekonywali, że zamierzała rozwieść się z Jarosławem Kukulskim. Choć ich związek był burzliwy, kompozytor zapewniał o bezwzględnej miłości do swojej wybranki.
Wykluczono atak bombowy — o takiej możliwości nie wspomniała żadna z organizacji terrorystycznych. W 1980 roku powstał raport, w którym zwrócono uwagę na stan techniczny feralnego samolotu. Wskutek licznych zaniedbań doszło do zniszczenia turbiny, której awaria spowodowała uszkodzenie pozostałych silników.
Do sprawy po trzech dekadach wrócił "Newsweek". Na łamach magazynu można było przeczytać, że wyjaśnienia dotyczące katastrofy przekazane przez władze PRL nie były pełne i kilka faktów skrzętnie ukryto.
W tym czasie osoby decyzyjne pracujące w PLL LOT miały doprowadzać do niedopuszczalnej eksploatacji floty ze względu na oszczędności. Złamano normy, dokooptowując do trzech sprawnych silników jeden mocno zużyty. To mogło wpłynąć na przebieg zdarzeń.
Gdzie pochowano Annę Jantar i inne ofiary katastrofy?
Ofiary katastrofy spoczywają na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie, a załoga na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach. Na terenie klubu sportowego Skra postawiono pomnik upamiętniający sportowców, którzy wtedy zginęli. Imię kapitana Pawła Lipowczana nosi jedna z ulic na warszawskim Okęciu.
Z kolei Anna Jantar została pochowana na stołecznym Cmentarzu Wawrzyszewskim. Po śmierci do tego samego grobu złożono także Jarosława Kukulskiego. Jak sądzicie, któraś z teorii może być prawdziwa, czy należy traktować je z przymrużeniem oka?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.