Sytuacja Krzysztofa Krawczyka Juniora jest poważna. Syn legendarnego muzyka boryka się z trudnościami finansowymi. Oprócz nich doskwiera mu słabe zdrowie, które jest wynikiem feralnego wypadku sprzed lat. Nowe wieści nie napawają optymizmem.
Krzysztof Igor Krawczyk wychowywał się bez ojca. W wywiadach mówił wiele o tym, jak bardzo brakowało mu taty. Niestety, on też zgotował swojemu dziecku podobny los. Teraz chce odzyskać z nim kontakt, co może się okazać wyjątkowo trudne.
Spadek po zmarłym w 2021 roku Krzysztofie Krawczyku wciąż pozostaje tematem spornym. Prawa do niego roszczą sobie była żona piosenkarza Ewa oraz jego jedyny syn Krzysztof junior. Głos w tej sprawie zabrał Marian Lichtman, były współpracownik artysty z grupy Trubadurzy. Sprawa zmierza ku końcowi.
W ciągu kilku ostatnich miesięcy Ewa Krawczyk przeszła prawdziwą metamorfozę. 64-latka mocno wzięła się za siebie. W efekcie z wagi spadło aż 15 kilogramów. Wdowa po legendarnym muzyku zdradziła w rozmowie z "Faktem" dlaczego przytyła i jak długą drogę przeszła, by wrócić do formy.
Niemal 3,5 roku po śmierci Krzysztofa Krawczyka jego najbliżsi nadal walczą o pieniądze. Jedyny syn artysty, Krzysztof Igor Krawczyk Junior liczy, że sprawa spadku, lada dzień ruszy na dobre. Do sądu w Zgierzu dotarły właśnie opinie biegłych - podaje portal shownews.pl.
Życie Krzysztofa Krawczyka juniora nie jest usłane różami. 50-letni, chory na padaczkę mężczyzna mieszka w Łodzi w dwunastometrowej klitce i czeka na zakończenie sprawy spadkowej po ojcu. Mocno zaopiekowali się nim Bożena i Marian Lichtmanowie