Olga Samolińska w 2011 roku oczarowała nie tylko jurorów programu "Top Model", ale i widzów. Po zwycięstwie w popularnym programie świat modelingu stał przed nią otworem. Olga (wówczas Kaczyńska) przez pewien czas pracowała jako modelka. Chodziła na wybiegach znanych projektantów m.in. w Amsterdamie, Londynie czy Tel Avivie.
Szybko jednak zdecydowała, że chce się poświęcić nauce i medycynie, którą wówczas zaczęła studiować na Warszawskim Uniwersytecie Medycznym. Obecnie Olga Samolińska pracuje w Instytucie Matki i Dziecka na oddziale neonatologicznym i intensywnej terapii noworodka.
"Lekarz z powołania"
Nasza czytelniczka ostatnio trafiła pod opiekę Samolińskiej. Po urodzeniu synka spędziła z nim ponad dwa tygodnie w warszawskim szpitalu. Przez ten czas Olga Samolińska wielokrotnie badała jej syna. Nasza rozmówczyni zdradziła nam, jak była modelka zachowuje się w pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pani doktor neonatolog Olga Samolińska to lekarz z powołania. Od samego początku po porodzie w Instytucie Matki i Dziecka otoczyła syna troską i z zaangażowaniem pilnowała wszystkich badań. Śmiało mogę powiedzieć, że moje dziecko traktowała jak swoje i wyjaśniała każde pomiary, które miały miejsce podczas jej nieobecności - mówi w rozmowie z o2.pl mama Leona.
Czytaj także: Proboszcz zapowiada. Ministranci nie zarobią na kolędzie
Nasza czytelniczka jest zachwycona opieką, jaką otrzymała w Instytucie Matki i Dziecka. Podczas poprzedniego porodu w innym szpitalu nie spotkała się z taką serdecznością zarówno ze strony położnych, jak i lekarzy.
Doktor Olga ma fantastyczne podejście do noworodków i szybko zdobywa sympatię rodziców. Uważam, że świetnie się sprawdza w tej roli. Oby więcej takich lekarzy - podkreśla nasza czytelniczka.
Skontaktowaliśmy się z Olgą Samolińską, by zapytać, czy z perspektywy czasu nie żałuje, że wybrała medycynę zamiast show-biznesu, jednak stwierdziła, że nie jest jeszcze gotowa na rozmowę.
Sądząc jednak po opinii naszej czytelniczki, śmiało można stwierdzić, że swoją pracę traktuje jak powołanie, a trudne obowiązki lekarza wykonuje z przyjemnością.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.