Dorota Kamińska wplątała się w relację, która miała dać jej wymarzone miłosne szczęście. Aby tak się stało, była gotowa porzucić zazdrosnego męża. Na to, by odnaleźć spokój u boku właściwego mężczyzny, musiała jednak dłużej poczekać. Los dla gwiazdy "Klanu" miał inne plany.