Ela z "Sanatorium miłości" zmierzyła się z zarzutem swojej kuzynki, jakoby przeinaczała historie, które opowiadała na antenie TVP. Choć seniorka odniosła się do oskarżeń, nie wszyscy fani dali jej wiarę. W internecie aż wrze.
Ela z "Sanatorium miłości" zdobyła sympatię widzów opowieścią o trudnym życiu w Stanach Zjednoczonych, gdzie była źle traktowana przez rodzinę. Zupełnie inną perspektywę przedstawiła jej kuzynka. Kuracjuszka odpowiedziała błyskawicznie, a obie damy używały wobec siebie wyjątkowo mocnych określeń.
Andrzej i Ela na planie "Sanatorium miłości" mieli odnaleźć upragnioną miłość. Skończyło się na tym, że oboje zapałali do siebie tylko negatywnymi uczuciami. Te, jak się okazuje, nie wygasły nawet po programie. Wymiana zdań pomiędzy seniorami wymagała interwencji innej uczestniczki.