W 2. odcinku "Rolnik szuka żony" Patrycja wzbudziła zazdrość wśród rywalek. Na rozmowie z Sebastianem spędziła dużo więcej czasu od nich i jako jedyna dostała różę. Pomiędzy nimi nawiązała się nić porozumienia, a znaczących spojrzeń i uśmiechów nie dało się przeoczyć.
Kandydatka rolnika po randce wyznała, że jest pewna przejścia do kolejnego etapu. Jej dalszy udział w programie może stanąć pod znakiem zapytania, jeśli mężczyzna nie był świadomy jej bogatej telewizyjnej przeszłości.
Okazuje się, że Patrycję można śmiało nazywać weteranką randkowych formatów. Internauci rozpoznali w niej uczestniczkę "Miłości od kuchni", gdzie była oceniana na podstawie tego, jak wygląda jej mieszkanie. Nieco inaczej ta kwestia wyglądała w... "Magi nagości".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kontrowersyjny program polega bowiem na tym, że randkowego towarzysza wybiera się jedynie na podstawie walorów fizycznych, które — jak sama nazwa wskazuje — widać w pełnej okazałości.
Nie wszyscy widzowie "Rolnik szuka żony" byli pewni, że faworytka Sebastiana rzeczywiście wzięła udział w "Magi nagości", jednak gdyby tak było, może to znacząco wpłynąć na dalsze matrymonialne plany podopiecznego Marty Manowskiej.
W "Magii nagości" wystąpiła też inna bohaterka "Rolnik szuka żony"
Zwłaszcza że w show TVP nie sprawia wrażenia osoby przebojowej i żądnej tak odważnych przygód. Wręcz przeciwnie — jest spokojny, opanowany i szuka prawdziwego romantycznego uczucia. Jeśli jednak takim zapała do Patrycji, wszystko jest możliwe.
Kobieta nie byłaby pierwszą, która wystąpiła zarówno w "Rolnik szuka żony", jak i "Magii nagości". Prekursorką jest Jessica Mamiec, która nie znalazła miłości u Krzysztofa, więc postanowiła odnaleźć ją w bardziej frywolnym formacie. Jak sądzicie, czy 44-latek z Pomorza okaże się wyrozumiały?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.